Fałszywa historia zdjęcia będącego symbolem problemu imigracyjnego

Fałszywa historia zdjęcia będącego symbolem problemu imigracyjnego25.06.2018 07:33
Źródło zdjęć: © © John Moore / Staff / Getty Images

Często bywa tak, że przypisujemy zdjęciom fałszywe znaczenie. Tak było ze zdjęciem Eddiego Adamsa z Wietnamu, tak też jest z fotografią autorstwa Johna Moore’a, które trafiło na okładkę magazynu ”TIME”.

Zdjęcie Johna Moore’a z Getty Images prezentuje płaczącą dziewczynkę w czerwonej bluzie, która patrzy w górę z przerażeniem. Ta fotografia stała się symbolem współczesnego kryzysu imigracyjnego na linii Meksyk – USA. Na okładce magazynu”TIME” został zaprezentowany kolaż, na którym dziecko patrzy prosto na prezydenta Donalda Trumpa.

Dobrze, że żyjemy w dobie społeczeństwa informacyjnego i wszelkie nieścisłości wychodzą szybko. W opisie zdjęcia na Instagramie, Moore napisał o patrolach granicznych, które przewożą imigrantów do specjalnych ośrodków, gdzie często są rozdzielani. Zasugerował, że dziewczynka została oddzielona od matki.

Tutaj pojawia się nowa postać – agent Carlos Ruiz z patrolu granicznego. Mężczyzna poinformował, że dziewczynka została z rodzicami. Granicznik opowiedział również całą historię – Sandra Sanchez (matka) przekroczyła granicę na rzece Rio Grande w Texasie nielegalnie. Strażnicy ją zatrzymali, a dziewczynka stała z boku, podczas gdy jej matka była przeszukiwana. Oczywiście dziecko zaczęło płakać. Właśnie wtedy Moore wcisnął spust migawki i powstał ten znaczący obraz. Według Ruiza cała sytuacja trwała nie dłużej niż 2 minuty, po czym kobieta wzięła dziecko na ręce, a to przestało płakać.

CBS News informuje, że Sandra Sanchez i jej córeczka zostały razem i obecnie przebywają w placówce dla imigrantów w Teksasie. Te informacje zostały również potwierdzone przez ojca dziewczynki, jak donosi The Washington Post.

Jak się domyślacie – informacja o tym, że dziecko zostało oddzielone od matki bardzo mocno wpłynęło na opinię publiczną. Po ujawnieniu prawdy nie zabrakło komentarzy o ”fake newsie”. Mimo tego, że ta konkretna dziewczynka nie została rozdzielona z matką, nie oznacza to, że takie sytuacje nie wystąpiły. Według The Washington Post, od 5 maja co najmniej 2500 dzieci zostało odseparowanych od rodziców na granicy Meksyk – USA.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.