Leica M10-D może mieć dźwignię przesuwu filmu. Dowiedz się, po co

Leica M10-D może mieć dźwignię przesuwu filmu. Dowiedz się, po co18.10.2018 12:33

Niedługo możemy zobaczyć na rynku aparat Leica M10-D, czyli interesującą wersję cyfrowego aparatu dalmierzowego niemieckiej legendarnej firmy. Zdjęcia, które wyciekły pokazują coś zadziwiającego, a mianowicie... dźwignię przesuwu filmu! Zupełnie jak w aparatach tradycyjnych.

Portal Nokishita nie zwodzi – na ich stronie pojawił się wyciek dotyczący aparatu Leica M10-D, czyli nowej wersji cyfrowego dalmierza. Na górze płytki aparatu znalazło się coś, czego nie spodziewał się nikt – dźwignia przesuwu filmu. W tradycyjnych aparatach fotograficznych służyła ona do przesuwania ząbkami kolejnych klatek materiału światłoczułego oraz ustawianie odległości między jedną, a drugą klatką tak, by się na siebie nie nakładały.

Leica przestała produkować nowe aparaty tradycyjne od modelu Leica M8. Wtedy zaczęła się era cyfrowa w historii firmy. Powstało kilka świetnych aparatów, w tym najnowsza Leica M10. Na dodatek miały one różne wersje specjalne i wersje kolorystyczne.

Jeśli rzucicie okiem na tył aparatu, zobaczycie, że nie ma tam ekranu LCD, a zamiast niego znajduje się koło kompensacji ekspozycji oraz włącznik. Świetny pomysł! W kwestii wzornictwa wygląda to naprawdę nieźle. Idąc tym tropem – nie mamy możliwości podglądu zdjęcia póki nie zrzucimy go na komputer, chyba, że aparat został wyposażony w EVF, w co trochę wątpię.

Brak ekranu LCD oraz brak EVF mogłyby sugerować, że firma Leica chce przypomnieć fotografom, że najważniejszy jest proces fotografowania, a dobry artysta czy technik zrobi doskonałe zdjęcie bez podglądania co chwilę wyników na ekranie. To już na wstępie przypomina sposób pracy z aparatami tradycyjnymi. W ten sposób dochodzimy do konkluzji, że jeśli Leica M10-D ma przypominać pracę z ”analogami”, to znaczy, że wajcha przy spuście migawki może być dodatkowym gadżetem, polepszającym doświadczenie fotografowania.

Review - The Epson R-D1 - A budget friendly Leica MD alternative

Coś takiego miało miejsce w jednym z pierwszych cyfrowych aparatów dalmierzowych – Epsonie R-D1 z 2004 roku. Tamten aparat zachowywał się praktycznie tak samo, jak aparat tradycyjny, aby zrobić kolejne zdjęcie, trzeba było naciągnąć dźwignię. Tam również nie było ekranu LCD, ani wizjera elektronicznego. Podejrzewam, ze doświadczenie robienia zdjęć tym sprzętem było naprawdę cudowne!

Według portalu Leica Rumors, Leica M10-D ma pojawić się już 23 października. Wtedy dowiemy się na 100 proc. do czego służy dźwignia na górze.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.