Światło błyskowe w fotografii mody. Jaki sprzęt wybrać – część 2 [poradnik]

Światło błyskowe w fotografii mody. Jaki sprzęt wybrać – część 2 [poradnik]21.02.2011 16:30
Fot. Michał Massa Mąsior
Michał Massa Mąsior

W poprzedniej części radziliśmy, jaką lampę błyskową wybrać. Teraz trzeba wybrać odpowiednią przystawkę. Co założyć na lampy, aby osiągnąć zamierzony efekt na zdjęciu?

W poprzedniej części radziliśmy, jaką lampę błyskową wybrać. Teraz trzeba wybrać odpowiednią przystawkę. Co założyć na lampy, aby osiągnąć zamierzony efekt na zdjęciu?

Gdzie Wasza kreatywność?

Zauważyłem, że pierwsza część poradnika o świetle błyskowym wywołała dyskusję. Wysyłaliście linki do poradników i innych stron, zdjęcia. Cieszy mnie, że dało Wam to sporo do myślenia. Jednocześnie chciałbym też dodać kilka słów od siebie.

Fotografia nie na darmo uważana jest za dziedzinę sztuki. Na pewnym poziomie nie ma już jednej prawidłowej techniki robienia zdjęć, nie ma też jednego właściwego ustawienia światła. Można śmiało to porównać do supersamochodów. Porsche to tradycja, świetnie trzyma się w zakrętach, ale nie ma największej mocy. Ferrari jest bardzo krzykliwe i szybkie, a Aston Martin najbardziej elegancki. Każdy wybierze swój typ.

Fot. Michał Massa Mąsior
Fot. Michał Massa Mąsior

Jesteście fotografami, więc gdzie Wasza kreatywność?

Wiemy już co nieco o rodzajach lamp. Mamy świadomość, co jest potrzebne do rozpoczęcia przygody ze światłem studyjnym. Napiszę, co założyć na lampy, żeby osiągnąć mieć pożądane efekty. Zanim jednak do tego przejdę, wyjaśnię, w jaki sposób mierzyć światło.

Posiadając zestaw lamp, trzeba je włączać, po kolei dostosowując ich moce i odległości. Do tego będzie potrzebny światłomierz działający na światło zastane (jak dobrze wspomniał Patryk w komentarzu do ostatniego artykułu), ale taki, który ma możliwość pomiaru światła flashowego. Najpopularniejszą firmą produkującą taki sprzęt jest Sekonic. Pamiętajcie, że światło mierzy się „od tyłu“, czyli najpierw sprawdza, jak świeci tło.

Jeśli jesteśmy w studio, musimy zbadać, jak świecą lampy podświetlające tło (jeśli takie mamy), następnie dopiero przechodzimy do pomiaru elementów świecących na obiekt fotografowany. Pamiętajcie, że oko ludzkie ma znacznie większą rozpiętość tonów niż nawet najnowocześniejsze aparaty cyfrowe. Człowiek pomiędzy czernią a zupełną bielą ma 24 przysłony, aparaty fotograficzne w porywach do siedmiu. Niektórzy producenci szczycą się dwunastoma, ale moim zdaniem jest to bardzo mocno naciągane. Innymi słowy, nie można przesadzić z różnicą jasności pomiędzy tłem a obiektem fotografowanym.

Na zdjęciu już 3 działki EV (czyli całe przysłony) to kolosalna różnica w jasności. Pamiętajcie, że nowoczesne aparaty fotograficzne mają możliwość ustawień co pół lub co 1/3 przysłony. W studiu najwygodniej jest pracować na jak najniższych czułościach - zapewni to najwyższej jakości obraz, a także pozwoli, by rozpiętość tonalna sprzętu była utrzymana.

Dlaczego trzeba zacząć od tyłu? Aby móc postawić na planie modelkę lub modela, trzeba wiedzieć, jak mocno mamy go oświetlić, aby mieć poprawną ekspozycję tła oraz modela. Prawidłową, czyli taką, jaką sobie wymyśliliśmy - pomysł wcale nie musi zakładać, że tło będzie jasne. Może przecież być zupełnie ciemne albo totalnie przepalone. To od fotografa zależy, co znajdzie się na zdjęciu.

Co zatem założyć na lampy? Poniżej wymienię kilka najpopularniejszych przystawek:

Standardowa nakładka typu hood z zaczepem do parasolki

To najprostsze, co można założyć na lampę. Zwykle sprzedawana jest w zestawie z samą lampą. Światło, które otrzymujemy, jest twarde. W zależności od marki sprzętu kąt świecenia będzie dość różny. Zwykle ma on pozwolić na wypełnienie czaszy parasolki.

Strumienica (snoot)

To nakładka w kształcie stożka, która ma za zadanie skupiać  światło w wąskiej wiązce. W modzie najczęściej stosuje się ją do oświetlania rozwianych fryzur od tyłu – tak by włosy mogły wyglądać bardziej trójwymiarowo. Drugie użycie snoota to efekty specjalne – tworzenie plam świetlnych na tle. Oczywiście wykorzystanie tego narzędzia zależy także od Waszej kreatywności.

Wrota

Urządzenie popularne w filmie – wrota to nakładka, która poprzez zastosowanie czterech klapek ma zawężać lub rozszerzać kąt rozproszenia światła.

Parasolka

Najpopularniejsza przystawka rozpraszająca. Daje światło zmiękczone (im większa parasolka, tym światło miększe), jednak niespecjalnie ukierunkowane. Fotograficy uciekają od parasolek i wybierają softboxy, nad którymi łatwiej zapanować. Producenci sprzedają parasolki ze srebrną lub białą powierzchnią odbijającą. Białe świecą równiej i bardziej miękko. Srebrne dają twardsze światło.

Parasolka przepuszczająca

To bardzo wygodne i kompaktowe urządzenie szczególnie lubiane przez fotografików ślubnych. Różni się od zwykłej parasolki tym, że nie odbija światła od powierzchni wewnętrznej urządzenia, a rozprasza je, świecąc przez białą półprzepuszczalną płachtę materiału naciągniętą na konstrukcję parasolki.

Softbox

Bardzo popularne urządzenie, o którym wspomniałem już wcześniej. Wielkość dobiera się w zależności od zapotrzebowania. Softboxy produkowane są w wielkościach od kilkunastu centymetrów (zakładane na lampy błyskowe na aparacie) do kilkumetrowych oktagonalnych rozwiązań, które pozwalają oświetlić całą grupę ludzi. Z racji sporego wyboru rozmiarów, a także bardzo wygodnego użycia „softy“ zdominowały studia fotograficzne na całym świecie, praktycznie wypierając z użycia zwykłe parasolki.

Beauty dish

Zwany potocznie rondlem – to ulubione narzędzie fotografików mody. Daje miękkie, bardzo naturalne światło, które ostatnio jest na czasie. Szczególnie przy portretach modowych, a także przy planach amerykańskich. Najczęściej rondel ma średnicę 40-70 cm, jednak można spotkać także większe.

Fresnel

To już dość zapomniana przystawka. Soczewka fresnela pozwala tworzyć ostre kółka świetlne. Wystarczy przypomnieć sobie spotowe reflektory oświetlające gwiazdy Sopotu, aby zrozumieć jak działa fresnel. W modzie to bardziej efekciarska przystawka, ale wspomnieć o niej trzeba.

Co założyć na lampę, aby osiągnąć odpowiedni efekt?

Przytoczę zasadę z pierwszej części artykułu:

Im bliżej ustawimy źródło światła, tym będzie ono miększe, a także im większe jest źródło światła, tym będzie ono świeciło bardziej miękko.

Wszelkie przystawki powinno się dobierać zgodnie z potrzebami. Pamiętajcie też, że moc światła maleje w kwadracie do odległości.

Producenci prześcigają się w ergonomii użytkowania urządzeń oświetleniowych. Niestety im są one lepsze, tym droższe. Softbox można też zbudować samemu np. ze styropianowych płyt i kalki technicznej. Podobnie rzecz się ma z każdym kolejnym urządzeniem. Adam Słodowy miałby zapewne wiele do powiedzenia na ten temat,  ale każdy dla swoich potrzeb może wykonać podobne urządzenia wg własnego pomysłu i budżetu.

Wiele metod, które trzeba wypróbować

Nie ma jednej właściwej drogi oświetlania, nie ma jednego rozwiązania. Ja Wam go nie podam, bo liczę na to, że jesteście kreatywni. Poza tym twarz jednej modelki świetnie się fotografuje beautydishem, inna z kolei będzie wychodziła totalnie nieatrakcyjnie. To fotograf swoim doświadczeniem i setkami przeprowadzonych prób musi wypracować patenty, które będzie stosował do realizacji swoich pomysłów.

W następnym poradniku napiszę jeszcze kilka słów o ringflashu i separowaniu światła.

Podsumowując to, co dzisiaj zostało napisane: nie sprzęt czyni nas lepszymi fotografikami, a pomysł na zdjęcie, który ten sprzęt może jedynie pomóc zrealizować.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.