Atak na pełnoklatkowe bezlusterkowce. Kto kolejny?
Pełnoklatkowe bezlusterkowce Sony A7 i A7r wywołały ogromne poruszenie w świecie fotografii. Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek góry lodowej.
22.10.2013 | aktual.: 26.07.2022 20:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nikon
Nikonowi zupełnie nie udała się seria Nikon 1. Ich sprzedaż jest niska i ciągle spada, a aparaty nie cieszą się dużą popularnością na świecie. Czas na bardziej udany ruch.
Nowy aparat będzie przypominał z wygląda starego, analogowego Nikona FM2. To nic dziwnego – wiele firm powraca do korzeni i prezentuje nowoczesne aparaty nawiązujące do starych legend, jak chociażby Olympus PEN. W tym przypadku, nie chodzi tylko o samo wzornictwo i ładną nazwę. Aparat ma mieć wizjer optyczny oparty na pryzmacie pentagonalnym. Nie trzeba być Sherlockiem Holmsem, aby stwierdzić, że nowy pełnoklatkowy Nikon nie będzie zatem typowym bezlusterkowcem. Świadczy o tym także jego waga, które według doniesień ma wynosić aż 765 g.
W środku ma się skrywać pełnoklatkowa matryca o rozdzielczości 16,2 Mpix – prawdopodobnie podobna, jak w Nikonie D4 – oraz procesor Expeed 3. Aparat ma pracować z czułością w zakresie ISO 100-12800 (rozszerzalną do ISO 50 – 102 800), prędkością 5,5 kl./s, ale nie mieć możliwości nagrywania filmów. Z tyłu zostanie ulokowany ekran LCD o przekątnej 3,2”, a w środku bateria EN-EL14. Na szczęście, wiele wskazuje na to, że nowy Nikon ma mieć klasyczny dla tego producenta bagnet Nikon F oraz będzie sprzedawany wraz z nową wersją obiektywu Nikkor 50 mm f/1.8 G, który zostanie dostosowany z wyglądu do wzornictwa nowego aparatu.
Nie mamy jeszcze żadnych wiarygodnych zdjęć tego aparatu, ale według plotek, ma on być wykonany z dbałością o każdy detal oraz z bardzo dopracowanymi przyciskami. Data premiery jest podobno wyznaczona na okres do 3 tygodni. Najbardziej prawdopodobnym terminem ma być 6 listopada.
Canon
Canon zawsze ma świetną technologię, fajne pomysły, ale realizuje je zdecydowanie zbyt późno. Obawiam się, że podobnie będzie o tym razem. Zakładam, że pierwsze plotki na temat pełnoklatkowych bezlusterkowców usłyszymy gdzieś za ok. 1 rok, a ew. premiera może odbędzie się za 1,5-2 lata.
Fujifilm
Fujifilm to firma, którą bardzo cenię, za to, jak szybko i sprawnie zmienili swoje oblicze. W 2-3 lata wyrobili sobie markę producenta wysokiej jakości, stylowych bezlusterkowców oraz kompaktów klasy premium. Jestem przekonany, że nie zostawią pola konkurencji, czyli firmie Sony.
W Sieci już pojawiła się pierwsza wiarygodna plotka na temat Fujifilm X200, który ma mieć pełnoklatową matrycę. Aparat powinien zostać zaprezentowany w 2014 roku. A za nim pewnie jakiś bezlusterkowiec. Może Fujifilm X-Pro2?
Panasonic i Olympus
Obawiam się, że obaj producenci szybko nie wejdą w rynek pełnoklatkowych bezlusterkowców. Obaj świetnie radzą sobie z świecie M4/3, zbudowali szybko rosnący rynek.
Hasselblad
Producent aparatów średnioformatowych już ma w swojej ofercie aparaty Sony, do których doklejono trochę ekskluzywnego, drogiego drewna. Można się zatem spodziewać, że niebawem zobaczymy kolejne – a w szczególności modele Sony A7 i A7r z drewnianymi gripami. W Sieci pojawiło się już nawet zdjęcie ukazujące taki koncept. Nowy Hasselblad może zostać zaprezentowany prawdopodobnie za 3-6 miesięcy. Cena? Tylko 10 000 dol.
Samsung
Koreańczycy poczynają sobie w świecie fotografii coraz lepiej i odważniej. Ich ostatni bezlusterkowiec Samsung NX300 to naprawdę udany aparat w rozsądnej cenie. Patrząc na ich rozmach, szybkość w rozwoju, nie zdziwiłbym się, gdybyśmy zobaczyli ich bezlusterkowca z pełną klatką w czasie ok. 1 roku.