Biedne dzieci "robią zdjęcie" klapkiem. Kultura selfie dociera do slumsów

Pięcioro biednych dzieci w Indiach sfotografowano podczas beztroskiej zabawy. Jeden z chłopców trzyma w ręku klapka, udając że to smartfon, a pozostała czwórka pozuje do "zdjęcia". Ta fotografia niesie ze sobą głęboki przekaz.

Dzieci z indyjskich slumsów bawią się w robienie selfie.
Dzieci z indyjskich slumsów bawią się w robienie selfie.
Monika Homan

08.02.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:57

Gwiazdy Hollywood na rozdaniu Oskarów, Barack Obama na pogrzebie Nelsona Mendeli, papież Franciszek na pielgrzymce, Luca Parmitano w przestrzeni kosmicznej - wszyscy robią selfie. Każdego dnia na portalach społecznościowych pojawia się więcej niż 50 milionów zdjęć z hasztagiem #selfie. W 2013 roku "selfie" zostało słowem roku według Oxford Dictionary.

Codziennie miliony ludzi ustawiają się do zdjęć i publikują je w internecie, a w 2017 roku naukowcy z WHO uznali, że obsesyjne robienie zdjęć jest zaburzeniem psychicznym i nadali mu nazwę "selfitis".

Mogłoby wydawać się, że szaleństwo selfie nie dotarło jedynie do krajów trzeciego świata. Wśród najbiedniejszych mieszkańców Indii, gdzie smartfon z aparatem jest tylko marzeniem, trudno mówić o robieniu selfie. Indie kojarzą się z egzotyką, z Bollywoodem, ale każdy wie, że w Indiach na każdym kroku można spotkać się ze skrajną biedą. Widać ją nawet w najbogatszych miejscach, a co dopiero w indyjskich slumsach.

Miliony ludzi bez domu i bez tożsamości

Liczbę bezdomnych w Indiach szacuje się na blisko 80 milionów osób, z czego 11 milionów to dzieci. Większość z nich nie ma dokumentów, dostępu do edukacji, ani służby zdrowia. Z naszej perspektywy życie w slumsach wydaje się przerażające. Mieszkanie w budkach zrobionych z tego, co tylko udało się znaleźć, bez prądu i bieżącej wody. Gotowanie na ognisku, kąpiele w rzece i kanałach, spanie na ziemi. To dla nas brzmi, jak dzień ze szkoły przetrwania. Dla milionów osób w Indiach to codzienność.

Bieda oraz bogactwo są pojęciami abstrakcyjnymi i zależą od punktu widzenia. Dla jednych coś będzie luksusem, a dla innych wciąż będzie to za mało, dlatego ludzie mieszkający w slumsach nie rozpaczają z tego powodu. Wręcz przeciwnie, radzą sobie jak mogą i cieszą się życiem, choć nie mają niczego.

Z drugiej strony patrząc, jeśli mają dach nad głową i coś do jedzenia, mają wszystko.

Selfie zrobione klapkiem to znak naszych czasów

Dzieci mają głowy pełne pomysłów i zawsze znajdą sposób na zabawę. Różne przedmioty w ich wyobraźni stają się czymś zupełnie innym. Który chłopiec nie biegał kiedyś po podwórku z patykiem w ręku udając, że to karabin? W podobny sposób zachowują się najbiedniejsze dzieci w Indiach, a ich główną zabawką jest wyobraźnia.

Kilka dni temu media społecznościowe obiegło zdjęcie udostępnione przez fotografa Atula Kasbekara. Widzimy na nim piątkę beztroskich dzieci które bawią się w robienie selfie. Jeden z chłopców trzyma w ręku klapka i cała piątka udaje, że jest to telefon i uśmiecha się do "aparatu". Jak na ironię - na zdjęciu widać tylko dwa klapki - jeden w ręce chłopca, drugi na stopie jednego z dzieci. Reszta jest bosa.

Zdjęcie przedstawia niewinną zabawę, ale zmusza do zastanowienia: Skąd u biednych dzieci, które prawdopodobnie nigdy nie miały telefonu w dłoni (nie mają nawet butów, a co dopiero smartfony!) zabawa w robienie selfie? Dzieci lubią naśladować dorosłych, w tym też udawać gwiazdy. Kultura selfie dotarła nawet w najbiedniejsze rejony świata.

Social media zamiast prawdziwego życia

Trudno mi jednoznacznie ocenić, czy to zdjęcie wywołuje we mnie pozytywne, czy negatywne emocje. Zawsze miło popatrzeć na beztroskie dzieciństwo i naiwne zabawy, ale ta fotografia niesie za sobą silne przesłanie, nad którym warto się zastanowić: "Żyjemy w społeczeństwie, w którym dobre selfie jest wyznacznikiem dobrego życia, a profile w mediach społecznościowych są ważniejsze od prawdziwych doświadczeń".

Patrzę na zdjęcie tych dzieci i nasuwa mi się pytanie: "Co jest bardziej prawdziwie? Selfie robione klapkiem, czy życie, które wiele osób kreuje w swoich social mediach?" Czuję smutek. Ta niewinna piątka dzieciaków stała się lustrzanym odbiciem dzisiejszego społeczeństwa.

Zobacz też: Wzdłuż Ściany Wschodniej - wyprawa z północy na południe Polski na pokładzie Škody Kodiaq 4x4
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)