Canon prezentuje robota, który pozwoli na zdalne wykonywanie zdjęć sportowych

Kolejny wynalazek japońskiego producenta, który powstał z myślą o zbliżającej się olimpiadzie pojawi się już w lutym. CR-S700R to zautomatyzowane urządzenie, które ma ułatwić operowanie aparatem na odległość.

Canon prezentuje robota, który pozwoli na zdalne wykonywanie zdjęć sportowych
Justyna Kocur-Czarny

Dzięki zastosowaniu mechanizmu, który obraca się wokół centralnej osi, prostopadłej do osi optycznej obiektywu, zdalna głowica panoramiczna może wykonywać takie operacje, jak powiększanie obrazu, przesuwanie, pochylanie i obracanie aparatu. Zdalne sterowanie może być idealne do śledzenia obiektów o dużej prędkości. Promień skrętu wynosi nawet do 260 mm.

Koncentracja na uzyskaniu nieporuszonego zdjęcia umożliwiła uzyskanie bardziej kompaktowej i lekkiej konstrukcji. Ze względu na eliminację skomplikowanych i nieporęcznych połączeń przewodowych, jedna osoba może obsługiwać kilka aparatów jednocześnie. Oprogramowanie urządzenia pozwala na sterowanie mechanizmem z poziomu komputera.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/4]

Nie wiemy jeszcze, jakie są dokładne wymiary CR-S700R, ale po zdjęciach poglądowych możemy się spodziewać, że dość pokaźne. Zamontowany do robota Canon EOS 1D-X z obiektywem Canon 70-200 mm f/2.8 wygląda na drobny aparat, którym zdecydowanie nie jest. Póki co system CR-S700R wspiera jedynie Canon EOS 1D-X Mark II oraz Mark III z następującymi obiektywami:

Na podstawie zrzutu ekranu aplikacji Remote Camera CR-A100 można zakładać, że operatorzy będą mogli kontrolować kilkanaście aparatów naraz, z możliwością edycji prawie każdego ustawienia. Widać także predefiniowane przyciski, które sugerują, że będzie możliwość wykonania kilku wcześniej skadrowanych zdjęć za pomocą jednego kliknięcia. Urządzenie ma pojawić się na rynku w połowie lutego 2020 roku.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)