Canon testuje lustrzankę z matrycą 50 Mpix? Premiera już jutro?

Canon EOS-3D?
Canon EOS-3D?
Krzysztof Basel

23.10.2012 11:01, aktual.: 26.07.2022 20:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Z wielu miejsc na świecie docierają sygnały, że firma Canon testuje w terenie prototypy nowych lustrzanek z najwyższej półki. Możemy tylko gdybać, jak nowe korpusy będą się nazywać, ale jedno jest pewne: mają mieć matryce z ogromną liczbą megapikseli.

Canon EOS-1D X w zamyśle konstruktorów miał połączyć linię 1D oraz 1D s, ale moim zdaniem bardziej wpisuje się w linię bez “s”. Wszystkie parametry świadczą o tym, że jest to aparat reporterski, a w studiu niestety używa się korpusów o znacznie większej liczbie pikseli (...).

W branży mówi się, że Canon 1D X to dopiero rozgrzewka i niebawem japoński producent zaprezentuje studyjny aparat z prawdziwego zdarzenia z matrycą z ok. 40-50 Mpix. Canon 1D X został przedstawiony światu niemal równo rok temu. Plotkuje się, że nadszedł czas na kolejnego przedstawiciela serii EOS -1.

[solr id="fotoblogia-pl-59254" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2100,canon-eos-1d-x-test" _mphoto="img-2906-252x168-9cae6a1c0ef02ff.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2271[/block]

W serwisie northlight-images.co.uk podano informacje na temat rzekomych testów w terenie przynajmniej dwóch nowych, różnych korpusów Canona. Oba wyglądały jak EOS-1D X, ale miały zupełnie inne matryce. Źródła podają, że pierwszy sensor cechował się rozdzielczością 50 Mpix, a drugi aparat z matrycą o rozdzielczości 39 Mpix był wykorzystywany w kilku produkcjach wideo w USA.

Czy tak może wyglądać Canon EOS-1D S?
Czy tak może wyglądać Canon EOS-1D S?

Niektórzy uważają, że nowy profesjonalny korpus może nosić nazwę Canon EOS-3D. Z plotek wynika, że aparat ma kosztować ok. 9000 dol., czyli blisko 30 000 zł - o kilka tysięcy więcej niż jego reporterski starszy brat. W środku znajdzie się procesor obrazu Dual DIGIC 5+ umożliwiający robienie zdjęć z prędkością 3,7 kl./s oraz autofokus z modelu EOS 1 D X.

[solr id="fotoblogia-pl-57940" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2178,nikon-d800-pogromca-sredniego-formatu-wideotest" _mphoto="zrzut-ekranu-2012-07-25--bccdcca.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2272[/block]

Te informacje nie są pozbawione sensu, chociaż ja uważam, że nowy aparat Canona będzie nosił nazwę EOS-1D S, ponieważ EOS-3 D może zbyt mocno kojarzyć się z fotografią trójwymiarową... promowaną przez koncern Sony. Wiele wskazuje na to, że premiera odbędzie się już jutro na nowojorskich targach PhotoPlus. Podobnie jak rok temu Canon ogłosi zapewne tylko plany wprowadzenia do sprzedaży konkretnego aparatu lub aparatów i nie będą one dostępne od ręki.

Pełna klatka do lustrzanek, APS-C do bezlusterkowców

Przy okazji warto zwrócić uwagę na zmiany w produkcji aparatów. Na targach Photokina wiodący producenci nie zaprezentowali żadnej lustrzanki z matrycą APS-C. Światło dziennie ujrzały natomiast aparaty z pełnymi klatkami - nie tylko lustrzanki Sony A99, Nikon D600 oraz Canon 6D, ale także kompakt Sony RX1. Pojawiło się za to więcej bezlusterkowców, także z sensorami APS-C.

Te trendy pokazują, że powoli zarysowuje się ciekawy podział: bezlusterkowce z matrycami APS-C lub podobnymi oraz dużo większe i droższe lustrzanki z pełną klatką. Kiedyś podstawowym formatem aparatów analogowych był tzw. mały obrazek 35 mm, czyli odpowiednik współczesnej pełnej klatki, która pozostaje dobrem luksusowym dla profesjonalistów. Oby pełna klatka stała się znów podstawowym, normalnym formatem także dla mniej zamożnych entuzjastów fotografii.

[solr id="fotoblogia-pl-59782" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2092,canon-eos-6d-pierwsze-wrazenia-galeria-wideo" _mphoto="canon-6d-hands-on-11-597-77cd667.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2273[/block]

Źródło artykułu:WP Fotoblogia