Chciała uczcić zniesienie obostrzeń pozując do zdjęcia. Spadła z klifu

Olesia Suspitsina z Kazachstanu cieszyła się ze zniesienia lockdownu. Nieostrożność pociągnęła za sobą tragiczne konsekwencje. Kobieta spadła z 30-metrowego klifu podczas robienia zdjęcia.

Nieszczęście spotkało Olesię Suspitsinę z Kazachstanu. 31-letnia kobieta postanowiła uczcić zniesienie rządowych obostrzeń dotyczących przemieszczania się z powodu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 wycieczką do tureckiego parku wodospadów Duden w prowincji Antalaya. To malownicze miejsce jest znane z niesamowitych krajobrazów.

Podczas swojej wyprawy, Suspitsina postanowiła pokazać swoje poczucie wolności i weszła za barierki bezpieczeństwa, prosząc przyjaciela o zrobienie zdjęcia. Trawa w tamtym miejscu była mokra, a kobieta się poślizgnęła, co skutkowało upadkiem do wody z ponad 30-metrowego wzniesienia. Niestety Suspitsina nie przeżyła.

Olesia Suspitsina pracowała od kilku lat jako przewodniczka wycieczek. Z relacji jej znajomych wynika, że zawsze byłą radosna i rozważna. Kochała miejsce, w którym doszło do wypadku. Mimo tego dała ponieść się emocjom. To przypomnienie dla nas wszystkim, że trzeba zawsze przestrzegać wyznaczonych stref bezpieczeństwa.

W obliczu zagrożenia, jakie niesie [b]koronawirus COVID-19[/b], warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: [b]częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni[/b]. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.