Co się stanie, kiedy piorun uderzy w drona?
13.04.2017 07:00, aktual.: 26.07.2022 18:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zastanawialiście się, co może się stać, jeśli polecicie dronem ponad korony drzew i akurat strzeli w niego piorun? Tom Scott wziął drona DJI Phantom do laboratorium wysokich napięć na Uniwersytecie Manchaster, gdzie przeprowadził eksperyment.
Ciekawe, dlaczego do tego testu Tom Scott wybrał akurat dwa drony DJI Phantom 3. Cóż, mógł wziąć coś tańszego. Koniec końców – przecież ryzykował sporo, mając w zamierzeniu przeszycie maszyn napięciem w wysokości 1,4 miliona voltów!
Phantom drone with copper lightning conductor is struck by lightning
Podczas uderzenia nie zaobserwujecie wybuchu baterii, ponieważ ta jest otoczona metalową powłoką, która tworzy na niej klatkę Faradaya – ładunek elektryczny przeskakuje po metalu i nie wchodzi ”do środka” baterii. Jedyne, co może się zdarzyć, to silnik waszego drona może się usmażyć i być może odpadną śmigła. Nie brzmi to optymistycznie.
Za pierwszym podejściem piorun bardzo ładnie strzelił w drona, przy drugim Scott oraz ekipa, która mu pomagała, zastanawiali się czy są w stanie zrobić coś, by uchronić maszynę przed potęgą natury. Cóż... niestety nie.
Z tego eksperymentu płynie piękny morał: jeśli przyjdzie wam do głowy uchwycić piękno burzy z drona, po prostu tego nie róbcie, bo wasz sprzęt skończy na ziemi – spalony i roztrzaskany.