DigitalRev się rozpada – Lok odchodzi z redakcji

Najbardziej znany vlog fotograficzny chyli się ku upadkowi. Właściwie można powiedzieć, że upadł, bo czym jest program bez rozpoznawalnych prowadzących. Tuż po odejściu Kaia, Lok Cheung ogłosił zakończenie współpracy z DigitalRev.

DigitalRev się rozpada – Lok odchodzi z redakcji
Marcin Watemborski

05.12.2016 | aktual.: 26.07.2022 18:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

DigitalRev to najbardziej znany podcast fotograficzny na świecie. Dzięki prowadzącemu – Kaiowi Wongowi oraz kamerzyście, Lokowi Cheungowi, program zdobył niesamowitą popularność. Panowie w zabawny sposób prezentowali nowości sprzętowe oraz pokazywali interesujące sposoby na zabicie fotograficznej nudy.

W zeszłym tygodniu pożegnaliśmy się z charakterystycznym prowadzącym – Kaiem. Tym razem redakcję opuścił drugi, rozpoznawalny prezenter i kamerzysta – Lok Cheung, znany ze swojej niezdarności oraz niesamowitej umiejętności utrzymania stabilnego obrazu z ręki.

Odejście [z DigitalRev] jest naprawdę, naprawdę trudne. Po tym, gdy Kai opuścił redakcję nie było sprzeczek, kłótni, krzyków… Przede wszystkim kochałem robienie filmów dla DRTV. To było coś więcej niż zwykła praca

Lok jest wdzięczny DigitalRev za umożliwienie mu nagrywania „głupich filmików” oraz wolność twórczą. Życzy on również dużo szczęścia swoim dawnym współpracownikom i wierzy, że dadzą radę bez niego. Kamerzysta prosi również miłośników kanału o wyrozumiałość, zwraca uwagę na to, że zmiany nie będą łatwe i prosi o dalsze wspieranie działalności redakcji.

Wielu fanów zakłada, że Lok połączy siły z Kaiem przy kręceniu nowych rzeczy, co jest bardzo możliwe, aczkolwiek jeszcze nie zostało oficjalnie potwierdzone. Tych dwóch miłośników fotografii to duet idealny – są zabawni oraz dbają o treść wysokiej jakości. Lok wspomina, że nie zniknie z YouTube.

Odejście dwóch charakterystycznych osób będzie dla DigitalRev twardym orzechem do zgryzienia. Wyobraźcie sobie, co stałoby się z TopGear, gdybyśmy na stałe pożegnali Hammonda, Maya i Clarksona – program straciłby to, za co kochają go widzowie. To właśnie dzieje się z DRTV. Mimo wszystko mam nadzieję, że redakcja stanie na nogi, a Kai i Lok stworzą razem coś nowego.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
newsySprzęt fotograficznysocial media
Komentarze (1)