Dwoje Polaków fotografuje jelenie w Londynie
29.01.2020 07:22, aktual.: 26.07.2022 15:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co można fotografować w stolicy Wielkiej Brytanii? Zabytki, ludzi, wydarzenia, dzieła sztuki, a może... jelenie? Parę Polaków na co dzień mieszkającą w Londynie łączy pasja do fotografowania.
Zaledwie godzinę jazdy komunikacją miejską od centrum Londynu znajduje się prawie 1000 hektarów zieleni. Wchodząc tutaj trudno uwierzyć, że nadal jest się w największej stolicy Europy. W Parku Richmond żyje 144 gatunków ptaków, jednak to, co najbardziej przyciąga tu turystów, jest stado dziko żyjących jeleni.
Aby je spotkać, najlepiej wybrać się do Richmond wcześnie rano. Bramy dla pieszych i rowerzystów otwarte są całą dobę, poza okresem kiedy trwa odstrzał zwierząt (listopad i luty). Agata Boguszewska i Tomek Pytka regularnie jeżdżą fotografować jelenie. Za każdym razem gdy potrzebują się fotograficznie "wyżyć" i odpocząć od zgiełku metropolii.
30 grudnia 2019 roku poranek w Londynie zapowiadał się szaro i ponuro. Przez chmury nie przebijało się słońce, a fotografowie, którzy wstali w środku nocy, ze zrezygnowaniem zaczynali już pakować sprzęt z powrotem do toreb. Uznali, że nawet jeśli na ich drodze pojawi się jednorożec, to nie mają szans na dobre ujęcie. Mieli już wracać do samochodu, kiedy nagle nie wiadomo skąd wyszło słońce. W tym samym momencie z ziemi podniosła się mgła, a przed oczami pary fotografów pojawiło się stadko jeleni. Wszystkie te elementy stworzyły baśniowy klimat, który udało się uchwycić na zdjęciach.
Czasem o dobrym zdjęciu decyduje przypadek, jednak to umiejętności i refleks decydują o tym, czy wykorzystamy daną nam od losu szansę. Dzięki fotografii tak niezwykłe momenty jak ten, który miał miejsce w Parku Richmond, mogą dotrzeć do wielu osób. Mogą być także inspiracją jeśli nie do wycieczki do Londynu, to do zabrania dziś ze sobą aparatu na spacer.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autorów.