Działający obiektyw z klocków LEGO. Kwarantanna wzmaga kreatywność

Mathieu Stern wraca do akcji z nowym materiałem. Tym razem francuski fotograf postanowił sięgnąć po rozwiązanie znane wszystkim – klocki LEGO. Zbudował on wesoły i kolorowy obiektyw i podpiął do swojego aparatu. Jesteście ciekawy efektów?

Działający obiektyw z klocków LEGO. Kwarantanna wzmaga kreatywność
Źródło zdjęć: © © Mathieu Stern / [www.mathieustern.com](https://www.mathieustern.com/blog/2020/4/21/ibuiltalegocameralens)
Marcin Watemborski

26.04.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:55

Mathieu Stern lubuje się w starych i dziwnych obiektywach. Niedawno zbudował takowy z rolki papieru toaletowego. Miał nawet działający system ustawiania ostrości oraz przysłonę. Tym razem czas na klocki lego. Mimo tego, że wydaje się to łatwiejszym rozwiązaniem, wcale tak nie było.

2 tygodnie chorowania i ponad miesiąc kwarantanny z powodu koronawirusa SARS-CoV-2 dobrze wpłynęły na Mathieu. Wraz ze swoją żoną z nudów zaczęli układać klocki LEGO. Dziwnym trafem konstrukcja poszła w stronę obiektywu – bo jakby mogło być inaczej. W środku znalazł się jeden element optyczny, który został obudowany klockami. Oczywiście tym "szkłem", a raczej plastikiem, da się zrobić zdjęcia i złapać ostrość.

I Built a LEGO CAMERA LENS

Po takim wynalazku trudno spodziewać się dobrej jakości optycznej, ale i tak jest to ciekawe. W końcu ilu z nas może pochwalić się budową własnego działającego obiektywu od podstaw? Jak widzicie na zdjęciach, modelami Mathieu był miniaturowy R2D2, przerażający tyranozaur, gruszki i stary aparat.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/4]

Więcej informacji znajdziecie na stronie fotografa.

COVID-19 - Środki bezpieczeństwa

W obliczu zagrożenia, jakie niesie [b]koronawirus COVID-19[/b], warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: [b]częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni[/b]. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)