Fotograficzne lato w Warszawie – gra miejska „Twoja Klisza z Powstania"

26 lipca w Fotoplastikonie Warszawskim przy Alejach Jerozolimskich 51 odbędzie się wystawa „Zapiecek, Rybaki, Kanonie...”, przedstawiająca widoki dawnej Warszawy. Zdjęcia autorstwa Zdzisława Marcinkowskiego ukazują stolicę z początku XX wieku. Fotografie zostały wykonane aparatem stereoskopowym i większość z nich prezentowana będzie po raz pierwszy.

Widać na nich malownicze i nieistniejące zakamarki warszawskiej Starówki, uroczystości patriotyczne na Rynku Starego Miasta, tramwaje przed kościołem Świętej Anny na Krakowskim Przedmieściu czy zdejmowanie pomnika Paskiewicza przed Pałacem Namiestnikowskim.

Zdzisław Marcinkowski urodził się 6 listopada 1880 roku w Warszawie w domu przy ulicy Bednarskiej 13. Sztuki fotografowania uczył się sam. Fotografował przede wszystkim miasto, w którym się urodził i spędził całe życie. Uwieczniał pomniki, gmachy, budynki, ulice i place, ważne wydarzenia i zwykłe scenki z życia miasta. Nie stronił od jego brzydoty, nie omijał małych, zaniedbanych uliczek, odrapanych budynków, ponurych podwórek. Stworzył kapitalne portrety mieszkańców, staromiejskich straganiarzy, rzemieślników, żebraków przed kościołami, sprzedawców „pańskiej skórki”, cwaniaczków przy karcianych stolikach. Ze szczególną pieczołowitością obfotografował Stare Miasto, którego kamieniczki, kościoły, małe biedne sklepiki, zaułki, sienie, bramy, podcienia, podwórka, uwiecznił na setkach fotografii. Szczególne zaś miejsce wśród staromiejskich fotografii zajmuje Rynek. Dzięki szczegółowemu zapisowi fotograficznemu możemy prześledzić zmiany zachodzące w jego wyglądzie w ciągu kilkudziesięciu lat. Przeglądając fotografie z tych lat, możemy dostrzec również drobne, ale jakże charakterystyczne zmiany dotyczące handlu prowadzonego na terenie Rynku. Przyglądając się sklepowym szyldom, stwierdzamy, że niemalże w każdej kamienicy mieścił się jakiś sklep. Również napisy na szyldach ulegały pewnym przemianom. Pasja fotograficzna Marcinkowskiego pozwala na nowo odkrywać dzieje Starego Miasta, a zwłaszcza tętniącego życiem Rynku Staromiejskiego – mówi starszy kustosz Archiwum Państwowego m.st. Warszawy, Małgorzata Sikorska.

4 sierpnia z kolei rozpocznie się związana z obchodami 68. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego fotograficzna gra miejska - „Twoja Klisza z Powstania”. To już szósta edycja tego wydarzenia.

„Twoja Klisza z Powstania” to coś dla tych, którzy kochają starą Warszawę, pasjonują się historią, fotografują i mają w sobie zmysł odkrywcy – dowiadujemy się z materiałów prasowych Muzeum Powstania Warszawskiego. Bohaterkami tegorocznej edycji gry miejskiej będą uczestniczące w Powstaniu kobiety. W tym roku postanowiliśmy ukazać, jak rozmaite były postacie, jak odmienne były twarze kobiet i w jakich sytuacjach, w którym momencie swojej walki uchwycone zostały „Morowe panny”, które są jedną z myśli przewodnich tegorocznych obchodów wybuchu Powstania Warszawskiego. Pokażemy, jak różne role odgrywały i ważne funkcje pełniły kobiety-żołnierze, kucharki, sanitariuszki, łączniczki, matki i babcie, siostry i żony, narzeczone i wdowy. „Morowe panny” to kobiety walczące o wodę, odgruzowujące zasypanych, zdobywające ziarno na zupę pod ostrzałem, mleko dla dzieci, opatrujące i przenoszące rannych z barykad, produkujące granaty, a także walczące z bronią w ręku.

Celem gry jest pokonanie trasy oraz wykonanie dokumentacji fotograficznej wydarzeń i przesłanie zdjęć przez portal www.tvnwarszawa.pl. Wśród zdjęć nadesłanych przez uczestników nagrodzone zostaną przez jury prace w konkursie na najlepszą „kliszę” z powstania warszawskiego. Finał konkursu zaplanowano na jesień.

Podczas finału gry 4 sierpnia odbędzie się losowanie cennych nagród pośród uczestników, którzy rozszyfrują wszystkie zagadki – przewidziana jest też nagroda dla najszybszego spośród nich.

Warunki uczestnictwa w grze to rejestracja na stronie www.klisza.1944.pl, akceptacja regulaminu gry (liczba miejsc ograniczona!) oraz odgadnięcie miejsca startu gry - zagadka zostanie przesłana mailem do osób zarejestrowanych.