Interesujące nagrania hydrotermalnych tuneli. Naukowcy dostrzegli wokół nich życie
Na głębokości ok. 2 tys. metrów pod poziomem morza naukowcy odkryli źródła gorących gazów, które ogrzewają okolice. Sprawia to, że wokół nich gromadzi się wiele gatunków zwierząt i roślin. Nagrane filmy pokazują różnorodność biologiczną oceanicznej toni.
24.04.2023 | aktual.: 24.04.2023 19:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naukowcy trafili na interesujące odkrycie. Mowa o ciągnącym się przez prawie 700 km tunelu źródeł termalnych ogrzewanych przez gazy wulkaniczne na dnie Oceanu Atlantyckiego. Mimo że głębokość jest tam naprawdę znaczna (ok. 2 tys. m p.p.m.), życie kwitnie tam w najlepsze. Wody geotermalne sprawiają, że zwierzęta i rośliny chętnie osiedlają się w tej okolicy.
Dzięki związkom chemicznym wydobywającym się ze szczelin, rośliny i zwierzęta nie potrzebują światła słonecznego. Wody dostarczają im niezbędnych składników odżywczych, dzięki czemu kolonie różnych stworzeń potrafią urosnąć do imponujących rozmiarów. Dodajmy do tego bakterie, którym sprzyja otoczenie ciepła i mamy gotowy podwodny ekosystem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkryte w pasmie Grzbietu Śródatlantyckiego "podwodne szyby wentylacyjne" są największym tego typu znaleziskiem na przestrzeni ostatnich 40 lat. Gazy są tak ciepłe dzięki aktywności podwodnych wulkanów, które ogrzewają okolicę.
Międzynarodowy zespół badawczy wypuścił zdalnie sterowane łodzie podwodne, które dzięki zamontowanym kamerom 4K nagrały, co dzieje się w odmętach oceanicznej toni. Okazuje się, że w okolicy wód geotermalnych prężnie rozwija się życie. Zarówno zwierzęta, jak i rośliny tam żyjące przystosowały się do specyficznych warunków. Głębinowe ryby czy mięczaki wyglądają charakterystycznie, co najlepiej oddają filmy.
Badania dna oceanicznego i morskiego są kluczowe do poznania specyfiki życia wodnego. Świat skryty pod falami wciąż stanowi dla ludzi wielką zagadkę, ale wraz z rozwojem technologii coraz częściej odkrywa przed ekspertami swoje tajemnice.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii