WAŻNE
TERAZ

Wiadomo, ile osób zdało maturę. Jest komunikat CKE

Jak powstaje Leica M10, czyli co znaczy ”niemiecka precyzja”

Leica M10 to marzenie wielu fotografów. Współczesny cyfrowy aparat dalmierzowy, dobra jakość obrazu, minimalistyczne wzornictwo. Przy okazji ten cud techniki jest piekielnie drogi, ale cóż – popatrzeć można.

Jak powstaje Leica M10, czyli co znaczy ”niemiecka precyzja” 1
Marcin Watemborski

Wzornictwo stosowane w korpusach dalmierzowych Leica jest czymś po prostu pięknym. Pamiętam moją pierwszą styczność z tymi aparatami – była to Leica M6. Od tamtego czasu wzornictwo nie przeszło rewolucji, a zaledwie delikatny lifting. Bryła jest jednocześnie obła i kanciasta. Korpus jest ciężki, solidny – i taki ma być.

Współczesne aparaty pokroju modeli Leica M10 czy Leica Q2 wciąż czerpią z tradycji firmy i zamiłowania do surowego designu. Wciąż dominuje metal i skórzane obicia. Wciąż na aparacie widnieje czerwona kropka podsumowująca lata pracy nad korpusami linii M, które zaczęły się w 1954 roku za sprawą modelu Leica M3. Leica M2 powstała w 1957, a Leica M1, z której wzornictwo jest stosowane do dziś, dopiero w 1959 roku.

A masterpiece in the making – your Leica M10.

Współczesna Leica M10, chociaż już nie jest tradycyjnym aparatem dalmierzowym, z tradycją firmy wiele ma wspólnego. Aparat jest ręcznie składany, czuć w nim ducha inżynierów oraz niemiecką precyzję – wszystko jest spasowane idealnie. Tu nie ma miejsca na niedociągnięcia. Nie ma się czemu dziwić. W końcu konsument płaci za ten aparat krocie.

Chociaż przy kupnie Leiki nie chodzi o sam aparat. To biżuteria, to styl życia i luksus, na który nie może pozwolić sobie wiele osób, bo jednak zapłacenie 34 tysięcy (bez 100) złotych za aparat, który w testach nie jest najlepszym wyborem na rynku i nie ma autofokusa, to po prostu dużo.

Wiem, że u mnie ten aparat nigdy nie zagości, ale być może wspomniana Leica M6 z obiektywem 35 mm f/1.4 tak. Czas pokaże. Póki co – zostaje tylko wzdychanie i oglądanie filmiku, który zwieńczony jest montowaniem legendarnej czerwonej kropki.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie