Flagowe modele zostały poddane próbie ulewnego deszczu. Wiemy, które wyszły z niej bez szwanku

Odpornośc na wodę to ważna cecha aparatów profesjonalnych, które często pracują w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Redaktorzy serwisu Imaging Resource postanowili sprawdzić flagowe korpusy na wypadek fotografowania w rzęsistym deszczu.

Flagowe modele zostały poddane próbie ulewnego deszczu. Wiemy, które wyszły z niej bez szwanku
Marcin Falana

15.01.2018 | aktual.: 26.07.2022 18:10

Nikon D850, Sony A7R III, Canon 5D Mark IV i Olympus OM-D EM-1 były oblewane wodą udającą mocny deszcz i musiały pracować w takich warunkach. Każdy aparat był polewany przez 15 minut.

Weather Sealing Test: Nikon D850 vs Sony A7R III

Canon i Olympus przetrwały test bez większych problemów. W ich wnętrzu nie znalazła się nawet kropelka wody, czy odrobina wilgoci. Nikon także poradził sobie z testem bardzo dobrze jednak do wizjera dostała się odrobina wody, czego prawdopodobnie można uniknąć zakładając dodatkową osłonę gorącej stopki. Jedynym aparatem, który nie poradził sobie z testem to bezlusterkowiec Sony.

W Sony A7R III woda znalazła się w gnieździe baterii. Mimo, że aparat nadal działał po 15 minutowym deszczu, w czasie testu z mgłą zaczął wyzwalać migawkę mimo tego, że był wyłączony. Jedyną metodą wyłączenia aparatu było wyjęcie baterii. Coś takiego raczej nie powinno zdarzyć się w przypadku flagowca.

Po dniu suszenia A7R III na szczęście doszedł do pełnej sprawności. Jednak jak widać po teście - jeżeli szykujecie się na trudne warunki atmosferyczne przy fotografowaniu, to lepiej zainwestować w tradycyjną profesjonalną lustrzankę, chociaż Olympus EM-1 dowodzi, że także bezlusterkowce mogą sobie spokojnie z nimi poradzić. Sony musi trochę podgonić konkurencję pod względem uszczelnień, jeżeli chce na poważnie wejść na rynek fotografii reportażowej, dzikiej przyrody czy nawet krajobrazowej.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
ciekawostkitestyLustrzanki cyfrowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)