Kolejna zapowiedź nowego aparatu Olympusa uchyla rąbka tajemnicy
Jedni czekają na premierę Olympusa E-M1X z niecierpliwością, ciekawi, co pokaże producent, inni zniesmaczeni tym, co już zobaczyli przestali czekać. Tymczasem firma prezentuje drugi film zapowiadający najnowszy aparat, który jest równie tajemniczy, co ten pierwszy.
Kolejna krótka zapowiedź nowego Olympusa pojawiła się na kanale na YouTube firmy. Nie zdradza ona wiele więcej, niż poprzedni półminutowy film. Z obu filmów wnioskować można, że najnowszy aparat, prawdopodobne E-M1x, będzie dedykowany dla fotografów sportu. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim filmie fotografowie korzystający z nowego aparatu Olympusa fotografują różne dyscypliny.
Na końcu filmu znów producent prezentuje zarys aparatu ukrytego w cieniu, jednak tym razem możemy podejrzeć go z nieco inne perspektywy. Wygląda na to że ten dość spory korpus - przypominający wersję E-M1 Mark II wraz z gripem - poza kierunkowym wybierakiem, będzie wyposażony również w dżojstik.
OM-D_24 January 2019_Vol.2
Poza tym niewiele więcej można wywnioskować z 19-sekundowego filmu i mam wrażenie, że Olympus drażni się z użytkownikami, którzy czekają na nowy sprzęt tej firmy. Choć pojawia się wiele negatywnych opinii na temat tego aparatu, warto wstrzymać się z nimi do premiery i ogłoszenia oficjalnej specyfikacji. Ta ma nastąpić 24 stycznia.