Lexar powstaje z martwych z pomocą chińskiej firmy

Firma Lexar nadal będzie obecna na rynku kart pamięci i pamięci przenośnej. Chiński koncern, który przejął markę, obiecuje także wsparcie dla obecnych produktów i dynamiczny rozwój nowości.

Lexar powstaje z martwych z pomocą chińskiej firmy
Marcin Falana

04.09.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:21

Nieco ponad dwa miesiące temu, po tym jak firma matka Micron poinformowała o zakończeniu produkcji całej oferty oraz dalszego rozwijania marki Lexar, chiński gigant produkujący nośniki pamięci, kupił prawa do marki i znaku firmowego. Nowy właściciel zapewnia wsparcie dla istniejących produktów. Warto przy tym zaznaczyć, że Chińczycy są już na rynku od 18 lat i mają w swoim portfolio marki zajmujące się pamięcią i jej oprogramowaniem.

Informacje o przejęciu pojawiły się na stronie Longsys. Według serwisu technicznego Tom's Hardware jest to dobre rozwiązanie dla obu marek. Longsys już od dawna chciał wejść na rynek amerykański, a Lexar potrzebował inwestora.

“Jesteśmy zaszczyceni pozyskaniem marki Lexar. Lexar zbudował uznaną markę, a my postaramy się zrobić z niej jeszcze większą. Obecni użytkownicy mogą być pewni, że będą kontynuowane innowacyjne rozwiązania i doskonałe wsparcie, jakich doświadczyli od Lexara. Będziemy kontynuować misję, żeby Lexar był firmą dostarczającą trwałą pamięć o wysokiej wydajności i rozszerzymy ofertę o jeszcze bardziej atrakcyjne rozwiązania, w związku z rozwojem rozwiązań bezprzewodowych i dużej ilości danych, które bedą miały wpływ na rynek pamięci konsumenckiej.”

Zapowiada się, że na rynku przenośnych pamięci pojawi się nowy gracz o starej nazwie i dużych ambicjach. Już wkrótce Lexar może wrócić z szeroką ofertą produktów. Czekamy na pierwsze kroki nowej-starej firmy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)