Nagra 1000 kl./s w 4K. Czy nowa matryca Nikona trafi do smartfonów?
Ma rozmiar 1 cala i 17,8 megapikseli całkowitej rozdzielczości. Nie zachwyca was ta specyfikacja? A co powiecie na możliwość nagrania 1000 kl./s w rozdzielczości 4K? Na dodatek z niesamowicie szeroką rozpiętością tonalną.
18.02.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:28
Podczas branżowej konferencji w San Francisco, przedstawiciele Nikona mówili o inwestowaniu w rynek matryc do szerokiego zastosowania – nie tylko fotografii. Firma chce zwrócić się w kierunku sensorów małych i lekkich, które umożliwią nagrywanie dobrej jakości filmów w wysokim klatkażu.
Najnowsza matryca Nikona ma według firmy największą rozpiętość tonalną spośród wszystkich produktów i niesamowitą możliwość rejestrowania 1000 klatek na sekundę przy zachowaniu wysokiej rozdzielczości obrazu 4K (4224 x 4224 piksele). Oprócz tego, 1-calowy sensor ma rozdzielczość całkowitą 17,84 milionów pikseli, a pojedynczy z nich ma wielkość 2,7 mikrometra.
Matryca ma układ pikseli w blokach 16 x 16 oraz 264 x 264 bloki całkowicie, co daje rozdzielczość 4224 x 4224 piksele. Nikon informuje, że kontrola ekspozycji może odbywać się niezależnie dla każdego z bloków, dzięki czemu zapewniona jest wysoka rozpiętość tonalna. Dodatkowo obsługa matrycy może zachodzić już na poziomie płyty głównej dzięki specjalnemu oprogramowaniu.
Producent sprzętu kieruje swój nowy sensor do rynków smartfonów fotograficznych, aparatów kompaktowych oraz rozwiązań przemysłowych. Innymi słowy – nie wiadomo, gdzie najpierw znajdzie się nowa matryca Nikona, bo jej zastosowanie może być naprawdę szerokie.