Narciarz wpadł w dwie lawiny. Wszystko nagrała jego kamera

Narciarze często nagrywają swoje przygody na stokach. Tak był też w przypadku Ryana McClure’a oraz Connora Ryana. Ci dwaj sportowcy mieli niezwykłe szczęście. Jeden z nich wylądował w szpitalu, lecz przeżył, po tym jak zeszły na niego dwie lawiny.

Narciarza porwały dwie lawiny.
Narciarza porwały dwie lawiny.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Marcin Watemborski

11.05.2023 10:43

Ryan McClure oraz Connor Ryan byli na nartach w amerykańskim kurorcie San Juans (Kolorado, USA). Pierwszy z nich miał przyczepioną do siebie kamerkę GoPro, która nagrywała cały przejazd i uwieczniła schodzącą lawinę. Gdy ta porwała Ryana, Connor ruszył mu na pomoc. Wtem zeszła kolejna lawina i porwała narciarza z prędkością ok. 80 km/h w dół. Mężczyzna odnalazł się 500 metrów dalej, lecz poważnie ucierpiał i musiał być przetransportowany do szpitala.

W mediach społecznościowych pojawiły się dwa filmy, na których zobaczymy zmagania narciarzy z żywiołem. Pierwszy film pokazuje McClure’a, któremu udaje się w końcu wybić na czoło lawiny i uciec. Drugie nagranie jest z3 perspektywy Connora Ryana, który ruszył na pomoc McClure’owi. Wtem zeszła druga lawina i porwała McClure’a dalej. Jego smartwatch wykrył odległość i prędkość, z jaką się przemieszczał sportowiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

McClure trafił do szpitala po tym jak złamał nogę przez uderzenie w skałę. Przeszedł trzy operacje, a rekonwalescencja zajmie ok. pół roku. Mimo tego nie zamierza zrezygnować z narciarstwa i chce wrócić na stok najszybciej jak się da.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)