Nikon D4 - "multimedialna lustrzanka" oficjalnie wraz z samplami

Nikon zaprezentował dziś najnowszy, od dawna wyczekiwany DSLR - Nikon D4, wraz z kompatybilnym szkłem AF-S NIKKOR 85 mm f/1,8G. W oficjalnym komunikacie producent określa aparat jako profesjonalny aparat "multimedialny".

Nikon D4 - "multimedialna lustrzanka" oficjalnie wraz z samplami 1Nikon D4
Piotr Dopart

Nikon zaprezentował dziś najnowszy, od dawna wyczekiwany DSLR - Nikon D4, wraz z kompatybilnym szkłem AF-S NIKKOR 85 mm f/1,8G. W oficjalnym komunikacie producent określa aparat jako profesjonalny aparat "multimedialny".

Według słów producenta, aparat projektowano przede wszystkim pod kątem szybkości reakcji, a także bezproblemowej obsługi, pozwalającej bez zbędnych wahań uchwycić odpowiedni kadr. Zaawansowane możliwości Nikona D4 w zakresie kręcenia wideo to bez wątpienia próba zawalczenia z Canonem w segmencie lustrzankowego filmowania.

W dużej mierze potwierdziły się przedpremierowe dane ze specyfikacji nowego Nikona. Magnezowy korpus kryje więc pełnoklatkową matrycę CMOS formatu FX o rozdzielczości 16,2 megapiksela (rozmiar piksela - 7,3 µm) w komplecie z przetwornikiem EXPEED 3. Migawka ma być w stanie przetrwać 400 tysięcy cykli.

Nieco słabiej niż w plotkach jest z prędkością zdjęć seryjnych - wynosi ona 10 klatek na sekundę, zamiast spodziewanych 11, jednak prędkość ta ma być osiągalna w JPEG i RAW przy pełnej rozdzielczości, z pełną funkcjonalnością autofokusu. Możliwe jest uzyskanie 11 fps, jednak dopiero po włączeniu blokady AF i ekspozycji (AEL).

Znajdujący się w Nikonie D4 sensor automatyki ostrości Advanced Multi-Cam 3500 wyróżnia się zastosowaniem 51 pól (funkcjonalne do f/5,6) i 9 punktów krzyżowych AF (pracujących do f/8), zaś światło mierzone jest przy pomocy sensora RGB 3D Color Matrix korzystającego aż z 91 tys. pikseli.

Prędkości systemu AF i zdjęć seryjnych zdają się być czymś w rodzaju sygnału przesłanego firmie Sony - próba udowodnienia, że ograniczenia technologii SLT (sugerowany spadek jakości) nie są warte tych dwóch klatek przewagi. Czyżbyśmy wraz z Nikonem D4 mieli spodziewać się marketingowego uderzenia w tym kierunku podobnego do kampanii Samsunga przeciw M4/3?

Nikon D4 - "multimedialna lustrzanka" oficjalnie wraz z samplami 2
Nikon D4 - tył

AF potrafi także rozpoznać do 16 twarzy, również podczas kadrowania przez wizjer, a następnie dobrać ostrość i ekspozycję tak, aby ewentualne skutki podświetlenia modeli z tła nie miały wpływu na końcowy efekt na zdjęciu.

Zgodnie z zapowiedziami nieoficjalnymi, zakres czułości ISO obejmuje wartości od 100 do 12 800, rozszerzalne do 50-204 800, jeśli liczymy wartości osiągalne w trybach Lo-1 i Hi-4. Fakt ten sparowany z możliwością podświetlenia przycisków i z jasnym wizjerem o 100-procentowym pokryciu kadru zdecydowanie ułatwi wykonywanie zdjęć nocnych.

Ekran LCD to odporne na zadrapania, 3,2-calowe monstrum o rozdzielczości 921 tys. punktów, pozwalające m.in. na automatyczne dopasowanie jasności do warunków w otoczeniu oraz na 46-krotne przybliżenie zdjęcia w celu skontrolowania ostrości.

Aparat Nikon D4 wyposażono w dwa sloty na karty pamięci - CF i QXD - i jest on pierwszą implementacją tej drugiej technologii. 16-bitowe przetwarzanie danych sparowane z prędkością nowego formatu, czy choćby ze "standardowymi" CF-kami na złączu UDMA-7, pozwolić ma na dobre prędkości zapisu danych, a więc niewielkie opóźnienia, także przy nagrywaniu wideo w Full HD. Na pokładzie znalazł się także sieciowy interfejs Ethernet (czyli szerokopasmowy, kablowy Internet).

Jakość filmów z Nikona D4 to Full HD 1080p przy 24 lub 30 klatkach na sekundę, zaś prędkość 60 fps jest możliwa do uzyskania po ograniczeniu rozdzielczości do 720p. Aparat wykorzystuje metodę kompresji B-Frame do nagrywania materiałów w formacie H.264 / MPEG-4 AVC, w 20-minutowych klipach. Według zapewnień Nikona, prędkość odczytu danych przez matrycę minimalizuje efekt rolling shutter, matryca umożliwia też regulowanie cropu.

Nikon D4 - "multimedialna lustrzanka" oficjalnie wraz z samplami 3
Nikon D4 - góra

Mikrofonowy jack stereo pozwalający na 20-stopniową regulację mocy sygnału pozwala na nagrywanie dźwięku aspirujące do profesjonalnego, zapewnianego przez dedykowany sprzęt wideo. Mikrofon wewnętrzny umożliwia regulację w zakresie 30 stopni.

Dodatkowe funkcjonalności to m.in. obsługa High Dynamic Range (HDR) w aparacie, czy "naprawiającej" problematycznie oświetlone sceny funkcji Active D-Lighting. Tryb Time Lapse pozwala na automatyczne wykonywanie zdjęć w określonym interwale czasowym, a następnie automatyczne zmontowanie ich w film o współczynniku przyspieszenia od 24x do 36000x. Spust migawki można przypisać funkcji nagrywania wideo, zaś przycisk szybkiego dostępu do presetów umożliwia przechowywanie w pamięci aparatu do sześciu zestawów ustawień.

Reszta funkcji to solidny rynkowy standard - tryby PASM (także w trybie wideo), Live View, złącze HDMI (Nikon chwali się, że port HD w D4 pomija złącze karty pamięci, oferując podgląd bez opóźnień), funkcja czyszczenia sensora i in.

Nikon D4, wbrew nieoficjalnym sugestiom, pojawić ma się na rynku pod koniec lutego 2012 roku, w cenie ok. 6000 dolarów (czyli nieco ponad 21 tys. PLN). Jeśli jednak komuś bardzo pali się do zobaczenia "de-czwórki", może się wybrać do Las Vegas na targi CES, które zaczynają się po długim weekendzie. Nikon D4 prezentowany będzie przy stanowisku nr 11039. Oficjalne sample z nowego sprzętu znajdziecie na stronie imaging.nikon.com/lineup/dslr/d4/sample.htm

Źródło: Nikon

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie