Nikon KeyMission 360 – kamerka, która przetrwa nawet atak tygrysa

Kamerki sportowe jak GoPro czy Nikon KeyMission są przeznaczone do pracy w trudnych warunkach. Niegroźny jest im upadek z dużej wysokości, zamoczenie przez wodę, a nawet... pogryzienie przez tygrysa! Zobaczcie to na własne oczy.

Nikon KeyMission 360 – kamerka, która przetrwa nawet atak tygrysa
Marcin Watemborski

15.08.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nad kamerkami Nikon KeyMission ciąży chyba jakaś klątwa. Najpierw pojawiły się problemy związane z trzęsieniami ziemi w fabryce Nikona, w związku z czym produkcja wersji 360 została opóźniona. Później okazało się, że zamiast jednego doskonałego produktu pojawią się aż 3 wersje.

Interesujące jest to, że w przypadku linii KeyMission nie pojawiło się zbyt wiele informacji na temat odporności urządzenia. Możliwe, że wynika to z faktu, że firma nie miała wystarczająco dużo czasu, by dokładnie przetestować kamerkę pod tym kątem. Można powiedzieć, że Russel Edwards z RSE Photography wykonał interesujący test.

Fotograf umieścił kamerkę Nikon KeyMission 360 w zagrodzie brytyjskiego ZOO, w której przebywał tygrys. Na dodatek zrobił to w porze karmienia zwierzęcia. Cóż – chyba tygrys nie był specjalnie zadowolony faktem, że ktoś go podgląda. Dopadł kamerkę i próbował ją przeżuć, lecz ta się nie poddawała i dalej nagrywała.

W ten sposób dowiadujemy się, że KeyMission jest jednak dość wytrzymała. Jeśli planujecie nagrywać dzikie zwierzęta, może to być produkt dla was. Oczywiście, jeśli jakość obrazu i sposób jego składania w panoramę 360 stopni wam odpowiada.

Więcej prac Russela znajdziecie na jego Facebooku i Instagramie.

Komentarze (0)