Nikon Z6 i Z7: Nigdy nie zmieniaj obiektywu w ten sposób

Nikon Z6 i Z7: Nigdy nie zmieniaj obiektywu w ten sposób

Nikon Z6 i Z7: Nigdy nie zmieniaj obiektywu w ten sposób
Marcin Watemborski
14.08.2019 07:56, aktualizacja: 14.08.2019 14:03

Na YouTube pojawił się filmik, na którym jeden z użytkowników pokazuje, jak zmieniać obiektyw w pełnoklatkowych bezlusterkowcach Nikon Z6 i Z7 tak, by nie brudzić matrycy. Może nie pobrudzicie tak matrycy, ale możecie poważnie uszkodzić aparat. NIGDY tego nie róbcie w taki sposób.

Nikon Z6 i Z7 – uważaj na filmik YouTubera

Po wyłączeniu Nikona Z6 lub Z7, migawka zostaje otwarta, a matryca odsłonięta – jak w wielu bezlusterkowcach. Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek ktoś robił z tego problem. Łatwiej przecież jest przedmuchać gruszką matrycę, niźli czyścić z pyłków lamelki migawki. Na YouTube pojawił się filmik, w którym użytkownik testcams pokazuje sposób na wymianę obiektywów z zamkniętą migawką, którego PRZENIGDY NIE STOSUJCIE.

Na klipie widać, jak mężczyzna wyciąga z aparatu kartę XQD, później (przy włączonym aparacie) wyciąga z niego baterię tak, by zachować zamkniętą migawkę i dopiero zmienia obiektyw. Gdy z powrotem wsadza akumulator i włącza aparat wyskakuje mu błąd, który każe zresetować migawkę. Po wciśnięciu przycisku ta wraca do stanu otwartego, co umożliwia korzystanie z bezlusterkowca.

Trick to avoid dust during lens changes on Nikon Z6 and Z7 cameras

Niepraktyczne rozwiązanie, które może uszkodzić aparat

Wszystkie kroki do zmiany obiektywu, pokazane przez użytkownika, zajmują dość dużo czasu. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wykonywania tylu czynności przy zmianie szkła. Co najwyżej wyłączenie aparatu, by matryca nie łapała światła, jest sensowne. Według polskiego użytkownika Pawła Perzyny, każdy aparat ma określoną ilość błędów w pamięci i przekroczenie jej może skutkować zablokowaniem migawki. Wtedy zostaje już tylko serwis, który może pomóc.

Myślę, że gdyby inżynierowie Nikona chcieli, by przy odłączaniu obiektywu migawka zamykała się automatycznie – wrzuciliby taką opcję w oprogramowanie układowe korpusu. Pamiętajcie, że każdorazowy ruch migawki, zmniejsza jej żywotność, a przecież przy naszej pracy zmiana obiektywów to naprawdę częsta sprawa. Co prawda byłoby to kilkaset cykli znając życie, ale wtedy wystawiamy migawkę na działanie czynników zewnętrznych. Myślę, że wymiana filtra na matrycy albo czyszczenie jej będzie znacznie tańsze niż wymiana całego układu migawki.

Podsumowując – nie stosujcie tego sposobu, jeśli chcecie, by wasz aparat żył długo i szczęśliwie. Nie wspominając już o waszym portfelu, który ucieszy się na wieść o zaoszczędzeniu kilku tysięcy na naprawę głupio zepsutej migawki.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)