Nikon Z6 i Z7 otrzymają funkcję wykrywania oka. Czy to zagrozi Sony?
Nikon Z6 oraz Z7 to pierwsze modele pełnoklatkowych bezlusterkowców tego producenta. Po premierze użytkownicy zwrócili uwagę, że brakuje funkcji wygrywania oka, która jest u konkurencji. Nikon postanowił spełnić oczekiwania konsumentów i zapowiada wprowadzenie tej opcji.
Wykrywanie oka nie jest nową funkcją. Na rynku od lat są aparaty, które potrafią przeanalizować scenę pod kątem ustawiania ostrości na oko. Niektóre robią to lepiej, inne gorzej. W Nikonie Z6 oraz Z7 póki co nie było dostępne tej opcji, co zostawia te korpusy w tyle za Sony A7 III, A7R III oraz A9. Panasonikowi nie można nic zarzucić, a Canon ma drobne niedociągnięcia.
Nikon Z 7 & Z 6 new firmware to be released May 16
W styczniu 2019 roku, podczas targów elektroniki użytkowej CES 2019 w Las Vegas, przedstawiciele Nikona informowali, że nie zamierzają pozostawać poza konkurencją. W najnowszym klipie producenta możemy zobaczyć opcję wykrywania oka, lecz niewiele można o niej jeszcze powiedzieć.
To, co widać na filmie napawa optymizmem. Wykrywanie i przełączanie między twarzami wydaje się dobrze funkcjonować – częściowe przysłonięcie wybranej twarzy nie powinno przerwać jej zaznaczenia. To wszystko ma działać w trybie fotograficznym. Jeśli chodzi o śledzenie twarzy i oka w trybie filmowym – nie wiemy, czego się spodziewać.
Nowe oprogramowanie pojawi się 16 maja. Jestem bardzo ciekawy, czy Nikon zadba o wykrywanie twarzy osób z pokaźną brodą i okularami – dla innych producentów to wciąż stanowi wyzwanie. Drugą kwestią, która mnie nurtuje jest wykrywanie kształtów i oka zwierząt, co możemy spotkać już w bezlusterkowcach Panasonic Lumix S1 oraz S1R, jak również w Sony A7 III i A9.