Nimbus to nowy, łatwiejszy program do obróbki RAW‑ów od Adobe, który będzie działał w chmurze
26.07.2017 11:43, aktual.: 26.07.2022 18:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas konferencji MAX w 2016 roku Adobe zaprezentowało Project Nimbus, który ma być prostym narzędziem do zaawansowanej obróbki RAW-ów i będzie działał w chmurze. Pierwsze wewnętrzne wersje programu wyciekły już do sieci, dając nam pojęcie, nad czym pracuje Adobe.
Francuska strona MacGeneration, a za nią Petapixel donoszą, że wersja wewnętrzna programu Project Nimbus została przez przypadek udostępniona niewielkiej grupie użytkowników Creative Cloud.
Nowa aplikacja do obróbki zdjęć od Adobe zapisuje w chmurze nie tylko zdjęcia, ale także ustawienia, dzięki czemu mamy do nich łatwiejszy dostęp z komputera i urządzeń mobilnych. Możemy nawet zmieniać urządzenia podczas edycji RAW-ów. Oprogramowanie będzie pracować w chmurze, obsługiwać RAW-y w sposób nie ingerujący w jakość zdjęć, poza tym ma być świetnym organizatorem, skoncentrowanym na łatwym wyszukiwaniu. Nimbus będzie rozpoznawał, co jest na zdjęciach, dzięki czemu użytkownik może łatwiej odnaleźć zdjęcia po automatycznie generowanych słowach kluczowych, bez potrzeby własnoręcznego ich wpisywania.
Według przecieków, każdy użytkownik Nimbusa dostanie 1 TB pamięci w chmurze, co w porównaniu z dotychczasowymi 20 GB, jakie mają użytkownicy Creative Cloud, jest dużym krokiem naprzód.
Nimbus ma też być znacznie prostszy od Lightrooma - zamiast wielu narzędzi i funkcji, edycja odbywać się będzie w podglądzie, który zawiera najczęściej używane funkcje dostępne w bocznym panelu. Przypomina on bardziej rozwiązanie z Lightrooma Mobile niż z wersji komputerowej. Adobe planuje wypuścić wersję beta Nimbusa jeszcze w tym roku. Zobaczymy, czy Adobe zrobi szybki i przystępny program do RAW-ów. Konkurencja w końcu nie śpi i pokazuje coraz ciekawsze aplikacje do obróbki zdjęć jak chociażby Affinity Photo.
Szczerze mówiąc, integracja Lightrooma Mobile z wersją komputerową w zupełności mi wystarcza i bardziej byłbym zadowolony, gdyby wersja desktopowa po prostu szybciej działała, a to zapowiedział ostatnio producent. Może jednak Adobe da nam narzędzie, które da nową jakość zarówno na komputerze jak i urządzeniach mobilnych, przekonamy się o tym już wkrótce, czy Nimbus nie okaże się tylko dodatkiem do Lightrooma.