Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało

Olympus PEN E-P5 wygląda jak jego poprzednik z 1963 roku, jednak jego specyfikacja jasno wskazuje, że to bezlusterkowiec z 2013 r. Wyposażenie obejmuje matrycę oraz procesor z modelu OM-D, który umożliwia fotografowanie z prędkością do 9 kl./s, wbudowane Wi-Fi, szybki AF, cienki ekran dotykowy i mechaniczną migawkę.

Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 1
Krzysztof Basel

Olympus PEN E-P5 wygląda jak jego poprzednik z 1963 roku, jednak jego specyfikacja jasno wskazuje, że to bezlusterkowiec z 2013 r. Wyposażenie obejmuje matrycę oraz procesor z modelu OM-D, który umożliwia fotografowanie z prędkością do 9 kl./s, wbudowane Wi-Fi, szybki AF, cienki ekran dotykowy i mechaniczną migawkę.

W tym roku przypada 50. rocznica wprowadzenia na rynek Olympusa PEN F. Z tej okazji japoński producent zaprezentował nowy model bezlusterkowca systemu Mikro Cztery Trzecie – Olympusa PEN E-P5. Już na pierwszy rzut oka widać podobieństwa między nowym Olympusem PEN E-P5 oraz jego starszym bratem z lat 60. Korpus ma podobny kształt i charakterystyczny tłoczony napis OLYMPUS PEN z przodu.

Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 2

Z tyłu dominuje 3-calowy, dotykowy, uchylany ekran LCD o rozdzielczości ponad 1,04 mln punktów. Niestety, nowy bezlusterkowiec nie ma wbudowanego wizjera. Japoński producent zaprezentował jednak zupełnie nowy, zewnętrzny wizjer elektroniczny VF-4. Nie zabrakło natomiast wbudowanej lampy błyskowej.

Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 3

W aparacie znajduje się 16-megapikselowy sensor Live MOS oraz procesor TruePic VI – to elementy zaczerpnięte z modelu OM-D. Ten dobrze znany i ceniony zestaw umożliwia fotografowanie z czułością w zakresie ISO do 25600 oraz prędkością zdjęć do 9 kl./s. Nie zabrakło też 5-osiowej optycznej stabilizacji obrazu, która działa jednak do prędkości 4,5 kl./s (tryb wolnej prędkości zdjęć seryjnych). Maksymalnie aparat jest w stanie wykonać do 18 zdjęć w formacie RAW, a w trybie JPEG jedynym ograniczeniem jest pojemność karty pamięci. Sprzęt ma też funkcję nagrywania filmów o maksymalnej rozdzielczości Full HD 1920 x 1080 (16:9) 30p.

Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 4

Firma Olympus poszerzyła ostatnio gamę jasnych obiektywów, które umożliwiają osiąganie bardzo krótkich czasów fotografowania. Niebawem na rynek trafią też czarne wersje kolorystyczne tych szkieł (M. Zuiko Digital 17 mm f/1.8, 45 mm f/1.8, ED 75 mm f/1.8). Olympus PEN E-P5 pozwoli jeszcze lepiej wykorzystać te obiektywy, ponieważ to pierwszy kompaktowy aparat systemowy wyposażony w migawkę mechaniczną o najkrótszym możliwym czasie otwarcia — 1/8000 s. Takie czasy osiągają topowe lustrzanki. W aparacie nie zabrakło też 35-punktowego systemu autofokusu FAST AF, bazującego na detekcji kontrastu. Miłośnikom ręcznego ustawiania ostrości przyda się funkcja focus peaking, w której na ekranie podświetlane są ostre krawędzie i płaszczyzny.

Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 5

Olympus PEN E-P5 jest pierwszym bezlusterkowcem tej marki wyposażonym w moduł Wi-Fi do bezprzewodowego komunikowania się z innymi urządzeniami. Więcej informacji na temat działania Wi-Fi przeczytacie w pierwszych wrażeniach z użytkowania aparatu.

[solr id="fotoblogia-pl-52563" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2490,czy-w-najblizszych-latach-bezlusterkowce-zastapia-lustrzanki" _mphoto="jeden-v1-j1-d300-s-168x1-f9f3439.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2850[/block]

Olympusy słyną też z niezłych filtrów artystycznych oraz… kiepsko przetłumaczonego menu z idiotycznymi skrótami. W modelu PEN E-P5 można korzystać z 12 filtrów artystycznych oraz nowej funkcji Photostory, pozwalającej na tworzenie kolaży składających się z kilku zdjęć. Poprawiono też menu, które ma być teraz bardziej przejrzyste.

W kilku nowych aparatach różnych marek modnym dodatkiem jest funkcja time lapse. Znajduje się także w Olympusie PEN E-P5. Dzięki interwałometrowi aparat potrafi wykonać do 99 zdjęć w określonych odstępach czasu, a funkcja time-lapse automatycznie połączy otrzymane fotografie w film poklatkowy trwający maks. 10 s.

Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 6

Producent podaje, że analogowego Olympusa PEN F wraz z wymiennymi obiektywami można było kupić w latach 60. za równowartość miesięcznej wypłaty. Niestety, nie wiadomo, czy chodzi o pensję Japończyka, Amerykanina czy Europejczyka. Cena nowego Olympusa PEN E-P5 nawiązuje do poprzednika. Niestety, w Polsce jest ona bliższa średniej krajowej niż minimalnej pensji.

Olympus PEN E-P5 trafi na półki sklepowe pod koniec czerwca w trzech wariantach kolorystycznych: czarnym, srebrnym oraz białym. Będzie sprzedawany w zestawie z obiektywem 17 mm 1/1.8 (plus VF-4) za 1449 euro lub 14-42 mm za 1099 euro oraz jako samodzielny korpus za 999 euro.

[solr id="fotoblogia-pl-60036" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2079,olympus-pen-e-pl5-i-e-pm2-pierwsze-wrazenia-galeria" _mphoto="olympus-photokina-0015-6-f469c66.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2851[/block]

Na koniec małe wyjaśnienie. Japończycy uważają liczbę 4 za pechową, podobnie jak wielu Europejczyków omija szerokim łukiem liczbę 13. Pewnie dlatego następcą modelu PEN E-P3 jest właśnie E-P5, a nie E-P4. Ciekawe, dlaczego tej samej zasady nie zastosowano w odniesieniu do wizjerów cyfrowych.

  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 7
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 8
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 9
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 10
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 11
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 12
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 13
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 14
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 15
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 16
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 17
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 18
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 19
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 20
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 21
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 22
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 23
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 24
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 25
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 26
  • Nowy Olympus PEN E-P5 ma prawie wszystko, czego brakowało 27
[1/21] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie