"Odcienie piękna" to projekt poruszający ważny temat. Realizacja zachwyca
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotografka Maggie Sweets wzięła na warsztat 10 modelek o różnych odcieniach skóry i zestawiła je w jednym projekcie fotograficznym. "Shades of Beauty" to historia o tym, że kolor skóry nie definiuje piękna człowieka – to po prostu jedna z cech wyglądu, na którą nie mamy wpływu. Wszystkie kolory skóry są piękne.
Kolor skóry jest jednym z najważniejszych czynników, na które zwracają uwagę fotografowie portretowi oraz retuszerzy. Dokładne odzwierciedlenie tonacji spędza sen z powiek wielu specjalistom, a teorii na temat poprawnego retuszu są tysiące. Maggie Sweets wydaje się tym nie przejmować – zgłębiła temat dokładnie dzięki swojemu projektowi "Shades of Beauty", czyli "Odcienie piękne".
Maggie postanowiła przedstawić w projekcie 10 kobiet. Każda z nich ma kompletnie inny odcień skóry. Niektóre z bohaterem mają skórę bardzo różową, inne mają więcej żółtych tonów, pomarańczowych lub brązowych. Bez względu na to – wszystkie są piękne, a kolor skóry nie jest czymś, co bezpośrednio je definiuje.
W projekcie wzięło udział 10 uczennic liceum, z których każda ma inne korzenie etniczne: afrykańskie, afroamerykańskie, środkowowschodnie, azjatyckie, europejskie, rdzennie amerykańskie, latynoskie, południowoazjatyckie oraz mieszane. Tonacja skóry każdej z modelek jest inna, lecz nie miało to jakiegokolwiek wpływu na współprace. Kolor skóry nie określa osobowości. Fotografka podkreśliła, że współpraca była absolutnie bezproblemowa – nawet mimo różnic kulturowych.
Dla Maggie Sweets ten projekt jest wyjątkowo ważny. Sama jest imigrantką, która przyjechała do USA za lepszym życiem. Dzięki tej serii mogła poczuć się bliżej domu – wie, że nie jest sama w takiej sytuacji.
Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii