Getty Images odpowiada na pozew: „Będziemy zaciekle bronić naszych racji"

W zeszłym tygodniu głośnym echem odbiło się wniesie pozwu przez Carol M. Highsmith na astronomiczną kwotę 1 miliarda dolarów przeciwko Getty Images. Pozwani w końcu wystosowali oficjalne oświadczenie.

Getty Images odpowiada na pozew: „Będziemy zaciekle bronić naszych racji"
Źródło zdjęć: © © wp paarz / [Flickr](https://www.flickr.com/photos/141290938@N03/)
Mikołaj Rożek

Carol M. Highsmith zarzuca agencjom Getty i Alamy nadużycie prawa do publikacji. Autorka przekazała zdjęcia Bibliotece Kongresu w myśl domeny publicznej. Highsmith została wezwana do zapłaty kary za udostępnianie własnego zdjęcia na stronie należącej do niej fundacji. This Is America.

Pozew, w którym Highsmith zarzuca agencjom niewłaściwe wykorzystanie kilkunastu tysięcy zdjęć jej autorstwa, został umieszczony na stronie Scribd.com. Getty Images oraz serwis Alamy przez lata udostępniali zdjęcia Carol M. Highsmith za opłatą licencyjną. Zewnętrzna firma LCS egzekwowała kary za wykorzystywanie zdjęć udostępnionych na stronach agencji. W wielu przypadkach opisy zdjęć nie wskazywały Highsmith jako autorki.

Obraz
© © Carol M. Highsmith's America/Library of Congress

W swoim oficjalnym oświadczeniu Getty próbuje bagatelizować sprawę twierdząc, że pozew wystosowano sugerując się błędnym przekonaniem. Według agencji, dystrybuowanie materiałów będących w domenie publicznej przez banki zdjęć jest normalną praktyką. Ponadto, udostępnianie zawartości domeny publicznej to zupełnie coś innego, niż przywłaszczanie sobie do niej praw. Agencja zapowiedziała, że jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie walczyć w obronie swoich racji. Tymczasem, z Getty jak i z Alamy zdjęcia autorstwa Carol M. Highsmith zostały usunięte.

Analizujemy pozew. Uważamy, że został wystosowany na podstawie błędnych przekonań, które mamy nadzieję sprostować z powódką jak najszybciej. Jeśli nie będzie to możliwe, będziemy zaciekle bronić naszych racji.Zawartość, o której mowa w pozwie, były dostępna w domenie publicznej przez wiele lat. Normalną praktyką jest dystrybuowanie i udostępnianie materiałów domeny publicznej przez banki zdjęć oraz co należy podkreślić, dystrybuowanie i udostępnianie materiałów domeny publicznej różni się od stwierdzania własności praw autorskich.LCS działa w imieniu twórców i dystrybutorów, aby chronić ich przed nieupoważnionym wykorzystaniem ich pracy. W tej sprawie, LCS wystosowało roszczenie na rzecz ich klienta, Alamy. Wszelkie zapytania w tej kwestii należy kierować do Alamy; jednakże, gdy tylko powódka skontaktowała się z LCS, wstrzymano wszelkie działania dotyczące zdjęcia dostarczonego przez Alamy oraz poinformowano agencję o zaprzestaniu dalszego egzekwowania w tej sprawie

Dotychczasowe działania Getty Images mogą skutkować spadkiem zaufania i popularności agencji. Jeżeli dojdzie do procesu, a wszystko na to wskazuje, możemy mieć do czynienia z pierwszym tak dużym konfliktem sądowym w kwestii złamania praw autorskich. Będziemy na bieżąco informować o rozwoju sprawy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)