Panasonic zmienia strategię. Przestanie produkować aparaty kompaktowe
25.11.2022 13:08, aktual.: 25.11.2022 20:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aparaty kompaktowe to obecnie bardzo niszowe produkty. W związku z tym informacja o tym, że Panasonic odejdzie od ich rozwoju na rzecz bezlusterkowców do kręcenia wideo, właściwie nie dziwi. Firma zamierza skoncentrować się na rozwiązaniach profesjonalnych.
Nie od dziś wiadomo, że smartfony wygryzły aparaty kompaktowe. Świadczą o tym co chwilę publikowane raporty sprzedażowe, gdzie widać ogromny spadek w segmencie kompaktów. Co ciekawe, podobnie zaczyna się dziać w przypadku amatorskich aparatów fotograficznych.
Na postawie trendów spadkowych, firma Panasonic stwierdziła, że nie będzie dłużej inwestowała w rozwój aparatów kompaktowych ani sprzętu dla początkujących. Poinformował o tym sam prezes Panasonika Akira Toyoshima podczas konferencji prasowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przemówienie potwierdziło wcześniejsze plotki. Nie chodzi jedynie o zaprzestanie produkcji sprzętu niżej klasy, ale też o koncentrację na kręceniu wideo. Biorąc pod uwagę to, że Panasonic ma wypracowane mnóstwo interesujących rozwiązań do nagrywania, ten ruch nie dziwi. Filmowcy już wiele lat temu docenili opcje filmowe w serii aparatów Panasonic Lumix GH.
W tej chwili w ofercie Panasonika znajdziemy kilka nowych aparatów ukierunkowanych na wideo. Są to modele: Panasonic Lumix GH6, Panasonic Lumix S1H oraz Panasonic Lumix BS1H. Ten ostatni jest najbardziej zbliżony do typowej kamery – zwłaszcza wyglądem. Funkcje filmowe we wszystkich są na bardzo wysokim poziomie.
Wygląda na to, że Panasonic nie zamierza konkurować na rynku bezlusterkowców z producentami, którzy koncentrują się na aparatach hybrydowych jak Nikon czy Canon. Bliżej mu do konkurencji filmowej, a na tym polu coraz głośniej jest o Sony. Wystarczy rzucić okiem na kamerę Sony FX30. Panasonic ma jednak swoich wyznawców. Można powiedzieć, ze w przypadku filmowania konkurencja między Sony a Panasonikiem jest porównywalna do tego, co działo się w czasach lustrzankowych między Canonem a Nikonem.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii