Pies utknął na balkonie. Próbował uciec od agresywnego właściciela

Mieszkańcy miasta Tutajew w Rosji zauważyli psa, który zwisał z krawędzi balkonu jednego z mieszkań. Okazało się, że zwierzę próbowało uciec od właściciela, który zostawił je na pewną śmierć. Miejscowi bez namysłu przystąpili do akcji ratunkowej.

Pies utknął na balkonie. Próbował uciec od agresywnego właściciela
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe/tvorydobro_zoo
Adam Gaafar

07.10.2021 | aktual.: 09.10.2021 09:58

Podczas ucieczki zwierzę utknęło w szczelinie balustrady i nie było w stanie się ruszyć. Jak donoszą lokalne media, pobliscy mieszkańcy zauważyli psa, gdy usłyszeli przeraźliwe dźwięki dobiegające z jednego z bloków mieszkalnych. Sytuacja wyglądała na niebezpieczną – zwierzę zwisało głową w dół i mogło w każdej chwili spaść na ziemię.

Mieszkańcy natychmiast ruszyli na ratunek. Jeden z mężczyzn wszedł na drabinę i delikatnie wydostał psa z pułapki. W wyniku zdarzenia zwierzę, które nazwano potem Radą, doznało drobnych i niegroźnych zadrapań. Media podkreślają, że był to niewielki uraz w porównaniu z tym, co pies musiał wycierpieć wcześniej. Okazało się bowiem, że cała sytuacja nie była przypadkowa – Rada utknęła na balkonie, próbując wydostać się z mieszkania.

Тутаев

Pies miał widoczne ślady zaniedbania. Osoby, które brały udział w akcji ratunkowej, od razu zwróciły uwagę na wystające żebra, które świadczyły o tym, że zwierzę mogło być głodzone. Rada została zabrana do weterynarza, który potwierdził te podejrzenia. U psa zdiagnozowano anemię oraz niedobór hemoglobiny, co było najpewniej spowodowane długim okresem niedożywienia. Poza tym zwierzę było wyraźnie wyczerpane i przestraszone. Dzięki pomocy wolontariuszy udało się znaleźć dla niegoe trochę jedzenia i dach nad głową.

Obraz
© Materiały prasowe/tvorydobro_zoo

Właścicielem psa okazała się osoba dobrze znana lokalnej policji. Funkcjonariusze byli często wzywani do jego mieszkania z powodu wszczynanych awantur oraz libacji alkoholowych. Śledztwo w sprawie ostatniego incydentu ujawniło, że właściciel mieszkania opuścił miasto, zostawiając bez pożywienia kota i psa. Rada miała więcej szczęścia niż kot, który – jak potwierdzili rosyjscy dziennikarze – zmarł z głodu.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)