Plotki: nowości Nikona na targach Photokina 2010
Photokina 2010 to targi, które bez wahania można określić największymi na świecie. Wielu, wielu czeka na nie czeka, głównie z jednego powodu - są tylko raz na dwa lata, a producenci dwoją się i troją, żeby przygotować coś specjalnego właśnie na Photokina (21-26 wrzesień 2010). Co może pokazać w tym roku Nikon?
10.08.2010 | aktual.: 01.08.2022 15:10
Photokina 2010 to targi, które bez wahania można określić największymi na świecie. Wielu, wielu czeka na nie czeka, głównie z jednego powodu - są tylko raz na dwa lata, a producenci dwoją się i troją, żeby przygotować coś specjalnego właśnie na Photokina (21-26 wrzesień 2010). Co może pokazać w tym roku Nikon?
Entuzjaści fotografii w postaci już bardziej zaawansowanej czekają zapewne na następcę lustrzanki Nikon D90. Chwilowo nie ma pewności nawet co do tego, jak ma się nazywać - jedne źródła wskazują na D95, inne na D8000. Ma mieć aluminiową lub łączoną obudowę ze stopu magnezu i aluminium, matrycę o rozdzielczości 16 megapikseli, możliwość nagrywania filmów wideo Full HD (1080), szybkostrzelność na poziomie 6-8 klatek na sekundę, 39 punktów AF oraz poprawioną czułość ISO. W Stanach może kosztować ok. 1199 dolarów, a pokazany powinien być jeszcze przed targami (ok. 15 września).
Początkujący zwolennicy fotografowania lustrzankami ucieszą się z nowego modelu podstawowego D3100, który ma mieć opatentowany przez Nikona system ciągłego autofokusa w trybie wideo i/lub LiveView, nowe położenie i rozłożenie ok. 12 punktów autofokusa w kadrze, 14-megapikselową matrycę CMOS, możliwość nagrywania filmów w Full HD i nagrywanie ich z pomocą AVCHD, a nawet prosta edycja wideo bezpośrednio w aparacie. Szybkostrzelność nie będzie duża, podobna do tej z poprzednika modelu D3000.
Bardzo ciekawie zapowiada się premiera najbardziej zaawansowanego z kompaktów serii Coolpix, czyli modelu P7000. Od swojej wcześniejszej wersji będzie wyróżniał się... zmniejszoną ilością megapikseli na matrycy, co oczywiście przyniesie same korzyści związane z jakością obrazu. Do tego obiektyw zoom o ekwiwalencie ogniskowej 28-200 mm i jasności f/2,8-5,6.
Wszyscy czekający na następcę pierwszego aparatu z wbudowanym projektorem (testowanego u nas Nikona Coolpix S1000pj) prawdopodobnie doczekają się nowej wersji. Tym razem będzie mógł działać jak zwykły, zewnętrzny projektor podłączany do komputera z pomocą złącza USB, a dodatkowo wyposażony będzie (być może) w dotykowy ekran.
Do tego Nikon na 100% zademonstruje kilka nowych obiektywów, kilka "zwyczajnych" Coolpiksów oraz oczywiście na długo wyczekiwany swój kompakt z wymienną optyką. Czekamy.