Jak wykonać portret biznesowy? Skuteczne rady i schematy oświetlania [poradnik]

Jak zrobić naprawdę dobry portret biznesowy w studiu? To pytanie zadaje sobie wielu początkujących fotografów, ponieważ zdjęcia tego typu są popularne i wiele osób ich potrzebuje. W tym poradniku postaram się na nie wnikliwe odpowiedzieć, radząc, jak dobrze się przygotować do sesji, jaki wybrać sprzęt, miejsce oraz ubiór. Zdradzam także 7 gotowych schematów oświetlania, które możecie wykorzystać do swoich potrzeb.

Jak wykonać portret biznesowy? Skuteczne rady i schematy oświetlania [poradnik]
Marcin Biodrowski

15.11.2016 | aktual.: 26.07.2022 18:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak wykonać dobry portret w studiu?

Postaram się poruszyć najważniejsze aspekty tego rodzaju fotografii, podpowiem, jakie aparaty i obiektywy nadają się do wykonania takich zdjęć, zajmę się również oświetleniem, pracą z modelem i podstawami obróbki. Aby uprościć temat, będę opisywał sposób i narzędzia pracy stosowane w przypadku sesji w studiu, przy świetle błyskowym.

Miejsce do wykonywana zdjęć biznesowych

Mówiąc całkiem szczerze, minimalne wymagania, aby wykonać opisywane w artykule portrety, nie są szczególnie wyśrubowane, jeśli chodzi o odpowiednią przestrzeń. Pierwsze sesje zdjęciowe tego rodzaju zdarzało mi się realizować w dużym pokoju mojego mieszkania. Oczywiście dało się, ale trzeba wówczas borykać się z pewnymi ograniczeniami, jak wysokość i szerokość pomieszczenia czy chociażby brak odpowiedniej ilości miejsca na rozstawienie podstawowego sprzętu. Aby nie być zmuszonym do kompromisów, polecam jednak pracę w studiu, najlepiej minimum 5 m szerokości i 7 m odejścia od tła. Warto też zwrócić uwagę na wysokość pomieszczenia. Polecam minimum 3,5 m.

Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

Dzięki takim wymiarom możemy swobodnie zmieścić tło szerokości 2,7 m i w razie potrzeby postawić obok niego statywy z oświetleniem kontrowym. Odpowiednie odejście umożliwi nam osobne oświetlanie modeli i tła. Będziemy też mogli wykonywać portrety na szarym tle, używając białego kartonu i odsuwając fotografowaną osobę od nieoświetlonego dodatkowo tła, aby móc swobodnie fotografować obiektywem do portretów, jak np. Tokina 100 mm. Odpowiednia wysokość ułatwi nam swobodne użycie większych softboksów i ustawienie ich powyżej twarzy modeli.

Aparat i obiektyw do zdjęć biznesowych

W przypadku sesji portretowej w studiu wymagania odnośnie aparatu są niewielkie. Wystarczy amatorska lustrzanka lub średniej klasy bezlusterkowiec. Do wykonywania zdjęć używam aparatu pełnoklatkowego, jednak równie dobre zdjęcia można zrobić tańszym narzędziem. Podczas takich sesji używa się niskiego ISO i jest czas na dokładne ustawienie ostrości, więc nie potrzebujemy szybkiego sprzętu.

Przy wyborze obiektywu warto zwrócić uwagę przede wszystkim na odpowiednią ogniskową i ostrość. Podczas studyjnych sesji biznesowych najczęściej używane są przysłony z zakresu f/8-11, więc drogie, jasne szkła nie są niezbędne. Jeśli zaś chodzi o ogniskowe, to polecam zakres 70-105 mm. Dzięki zastosowaniu takich obiektywów, twarze będą miały naturalne kształty. Jednocześnie przy zdjęciach w planie amerykańskim i kadrze pionowym, nie będziemy zmuszeni odchodzić zbyt daleko od naszych modeli, a co ważniejsze, nie będziemy musieli do nich krzyczeć, aby się porozumieć.

Przygotowując tekst korzystałem między innymi z obiektywu Tokina AT-X 100 mm f/2.8 PRO D FX Macro, który dobrze nadaje się do wykonywania portretów biznesowych.
Przygotowując tekst korzystałem między innymi z obiektywu Tokina AT-X 100 mm f/2.8 PRO D FX Macro, który dobrze nadaje się do wykonywania portretów biznesowych.© © Marcin Biodrowski

Dwa obiektywy, na jakie warto zwrócić uwagę przygotowując się do sesji biznesowej, to popularny 85 mm oraz 100 mm. Oba z nich są bardzo dobrymi ogniskowymi niezależnie czy wykonujemy zbliżenie, czy fotografujemy w planie amerykańskim. Podczas kilku sesji miałem przyjemność pracować z obiektywem Tokina 100 mm 2.8 AT-X PRO macro i przy portretach biznesowych sprawował się bardzo dobrze. Charakteryzuje się on dobrą ostrością i kontrastem, które są według mnie jednym z kluczowych elementów przy tego rodzaju fotografiach.

Z ogniskowej 70 mm polecam korzystać w przypadku sesji w przestrzeniach, gdzie mamy ograniczoną ilość miejsca i nie możemy odejść od modela zbyt daleko. Przy zbliżeniach musimy się wówczas liczyć z zauważalnymi zniekształceniami twarzy, które w portrecie biznesowym przeszkadzają bardziej niż w zdjęciach reporterskich. Obiektywy w rodzaju Tokiny AT-X 24-70 mm PRO FX będą też przydatne podczas zdjęć grupowych.

Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

Tło i oświetlenie

Jeśli chodzi o tło, to przy studyjnych portretach biznesowych królują biel i odcienie szarości. Rzadziej używa się tła czarnego lub odcieni granatu. Na początku przygody z portretami pracowałem z tłami polipropylenowymi i te zdecydowanie odradzam. Używanie ich kosztowało mnie sporo straconego podczas obróbki czasu, a efekt nadal nie był zadowalający. Polecam tła kartonowe o szerokości 2,7 m. Dobrze wyglądają na zdjęciach, a dzięki odpowiedniej szerokości możemy wykonać szersze portrety w kadrze poziomym. Innym bardzo praktycznym rozwiązaniem stosowanym w studiach fotograficznych jest cyklorama. Ułatwia sfotografowanie pełnej sylwetki w taki sposób, że nie widać, w którym miejscu zaczyna się podłoga, a kończy ściana. Dzięki niej możemy szybko przejść od zbliżenia do zdjęcia całej postaci, bez konieczności rozwijania tła i martwienia się o jego marszczenie. Jeśli zdecydujecie się na karton, dobrze mieć do wyboru kilka kolorów, ale na start najlepszy będzie biały karton. Biel jest bardzo powszechna przy portretach biznesowych, a dzięki odsunięciu modela kilka metrów od tła możemy otrzymać kolor szary, również bardzo przydatny.

zdjęcie wykonane przy użyciu obiektywu Tokina 100mm AT-X PRO macro
zdjęcie wykonane przy użyciu obiektywu Tokina 100mm AT-X PRO macro© fot. Marcin Biodrowski

Portrety biznesowe nie wymagają lamp o dużej mocy. Zazwyczaj potrzebujemy oświetlić postać od pasa w górę, a bardzo często samą twarz. Do takich zdjęć zdecydowanie wystarczą nam lampy o mocy 400Ws i nadal nie będziemy wykorzystywać maksimum ich możliwości. Nie polecam zakupu zbyt mocnego oświetlenia, gdyż czasem możemy chcieć skorzystać tylko z delikatnego błysku. Z bardzo dobrym skutkiem można wykonać sesję biznesową, używając jednego źródła światła. Jednak, mimo wszystko, aby mieć większe pole manewru podczas sesji, dobrze jest mieć do dyspozycji 3-4 lampy. Decydując się na konkretne modele warto zwrócić uwagę na regulację mocy. Polecam takie, gdzie możemy ją zmieniać w krokach co 1/3 EV i z możliwością zejścia do 1/64 maksymalnej ilości światła.

Użycie modyfikatorów światła w takich zdjęciach w dużej mierze zależy od preferencji fotografa. Przy odrobinie wprawy można sobie świetnie poradzić z jednym podstawowym softboksem prostokątnym, jednak i tu warto mieć kilka opcji. Na stosowany przeze mnie zestaw składają się softboks oktagonalny, duży prostokątny, beautydish i dwa stripy. Dzięki takiemu zestawowi jesteśmy w stanie wykonać zdjęcia dopasowane do różnych wymagań. Dodatkowo polecam mieć w zanadrzu 1-2 blendy. Najczęściej używam płaszczyzny białej i czarnej.

Mój ulubiony zestaw minimum w sytuacji, kiedy muszę się ograniczać sprzętowo (np. ze względu na ograniczoną ilość miejsca lub bardzo krótki czas przeznaczony na rozłożenie sprzętu), to lampa o mocy 400Ws oraz prostokątny softboks o wymiarach 70x100 cm, zamocowane na statywie boom. W przypadku, kiedy dysponujemy większą ilością miejsca, warto pokusić się o bardziej skomplikowane oświetlenie modeli.

Tokina SD 24-70 F2.8 (IF) FX - obiektyw idealny do zdjęć grupowych i portretów w ciasnych pomieszczeniach
Tokina SD 24-70 F2.8 (IF) FX - obiektyw idealny do zdjęć grupowych i portretów w ciasnych pomieszczeniach

Przygotowania do sesji – zaplanowanie kadrów i przygotowania modela do sesji

Oczywiście przed zaplanowaniem oświetlenia warto dowiedzieć się, do czego dokładnie będą wykorzystywane zdjęcia. Dzięki zdobytym informacjom lepiej zaplanujemy sposób kadrowania i będziemy mogli doradzić fotografowanej osobie w zakresie doboru stroju.

Jeśli portrety powstają z przeznaczeniem na LinkedIn, to pamiętajmy, że fotografie w tym serwisie są dość małe. Z tego powodu polecam skupić się na ciasnych portretach samej twarzy, aby była rozpoznawalna nawet na miniaturkach. Kolor i jasność tła ma tu mniejsze znaczenie, niż w przypadku zdjęć, które zostaną umieszczone na stronie internetowej. Jeśli fotografujemy z takim przeznaczeniem, powinniśmy wziąć pod uwagę kolorystykę layoutu i dopytać o preferowany rozmiar wyświetlania fotografii. W przypadku portretów na stronę www częściej będziemy kadrować szeroko.

Kadrowanie wpływa też na to, o jakie elementy stroju powinien zadbać model przed sesją. W przypadku zbliżeń nie musimy się przejmować spodniami czy spódnicą, jeśli zaś będziemy fotografować całą postać, to istotne będzie dla nas wszystko, łącznie z butami.

Często, kiedy planuję sesje biznesowe, modele nie mają świadomości, że to, gdzie będą wykorzystane i w jaki sposób kadrowane zdjęcia, jest dla fotografa istotne już na etapie przygotowań. Warto więc o to dopytać lub na wszelki wypadek uczulić modeli, aby zwrócili uwagę na wszystkie elementy stroju. Bardzo przydaje się też zdobycie podstawowej wiedzy w zakresie kreowania wizerunku, doboru elementów ubioru i stopni jego formalności. Skorzystamy z niej zarówno podczas przygotowań do sesji, jak też w czasie jej trwania.

Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

Odpowiedni ubiór

Bardzo ważnym elementem przygotowań jest odpowiedni dobór stroju. Co warto przygotować? Wiele zależy od efektu, jaki planujemy uzyskać. Ubranie powinno podkreślać zalety figury i nie odwracać uwagi od twarzy. Na sesję, szczególnie studyjną, warto zabrać więcej elementów ubioru na wypadek, gdyby te wybrane przez nas źle prezentowały się na zdjęciach. Ubrania muszą być dobrze wyprasowane i czyste. Można też pomyśleć nad wyposażeniem studia lub miejsca sesji w żelazko oraz deskę do prasowania, aby osoby fotografowane mogły wyprasować swój strój na miejscu. Zamiast ślęczeć w Photoshopie nad usuwaniem kłaczków czy kurzu z ubrań, dobrze jest zadbać o ich usunięcie przed zdjęciami. Wystarczy mieć zwykłą rolkę do ubrań. Oto kilka uniwersalnych reguł, których warto się trzymać:

Jak ubrać się na sesję portretową?

  • [][b]Załóż ubrania, które lubisz i dobrze się w nich czujesz.[/b] Jeśli wystąpimy przed obiektywem w ubraniu sprawiającym, że czujemy się niekomfortowo to prawdopodobnie tak właśnie będziemy na nim wyglądać. Zdecydowanie warto zabrać na sesję swoje ulubione stroje;[][b]Unikaj dużych ilości skrajnych kolorów i wzorów połączonych ze sobą[/b] - białego, (przepalenia) i czarnego (czarna plama bez szczegółów). Staraj się nie łączyć więcej niż trzech kolorów i wielu różnych wzorów tkanin.[][b]Lepiej przynieść do studia więcej niż za mało.[/b] Jeśli długo zastanawiamy się nad zabraniem kolejnej koszuli lub marynarki to zdecydowanie trzeba ją zabrać – warto mieć ją ze sobą i nie wykorzystać niż potem żałować faktu pozostawienia jej w szafie.[][b]Wybierz klasyczne, eleganckie kolory.[/b] Na zdjęciach najlepiej wyglądają jednolite barwy, nie warto zabierać zbyt dużo wzorzystych ubrań. Nie widząc ich jednak na żywo trudno powiedzieć co się sprawdzi – czasem to co wydaje się mało odpowiednie na zdjęciach wygląda świetnie. Niekiedy bywa też odwrotnie. Niemniej, lepiej celować w takie kolory, jak szary, biały, niebieski, granatowy. Zazwyczaj warto unikać kolorów jaskrawych, bardzo intensywnych i nieeleganckich.[][b]Klasyczna elegancja i prostota zawsze w cenie.[/b] Klasyczne, proste stylizacje są zawsze w cenie. Biała koszula, garnitur lub marynarka dla panów i dobrze skrojony kostium dla pań to świetny wybór, w którym większość z nas będzie dobrze wyglądać. Ponadczasowo. Oczywiście wiele zależy od stanowiska fotografowanej osoby, zatem warto dostosować stopień formalności stroju do osoby i przeznaczenia zdjęć.[][b]Makijaż[/b] - najlepiej jeśli wykona go makijażystka na potrzeby sesji. Jeśli nie mamy takiej osoby do pomocy to warto pamiętać, aby był dostosowany do stylu sesji. Makijaż może być nieco mocniejszy, niż normalnie - to będzie dobrze wyglądać na zdjęciach.

Komfort modela przed obiektywem

Według mnie to jedna z ważniejszych kwestii podczas sesji. Wiele osób, którym miałem przyjemność wykonywać portrety biznesowe, nigdy wcześniej nie były w studiu fotograficznym. Dla niektórych sesja tego rodzaju jest pierwszym kontaktem z profesjonalnym fotografem. Jestem w stanie wyobrazić sobie zdenerwowanie, jakie muszą czuć niektórzy przy takiej okazji. W przypadku zdjęć portretowych samopoczucie modela jest dla mnie bardzo istotne, gdyż trudno wykonać dobre ujęcia, kiedy model poprzez mimikę i postawę ciała okazuje stres lub zawstydzenie. Zadaniem fotografa staje się więc zadbanie o dobry nastrój osób, które stają przed jego obiektywem. Przy zdjęciach w plenerze, takich jak sesja ślubna, pewne niedoskonałości możemy zamaskować poprzez zagranie światłem lub interesujące tło i szeroki kadr. W portrecie studyjnym jest to trudniejsze.

Jak zatem rozluźnić modela przed sesją? Dla mnie najlepszym i najprostszym sposobem jest rozmowa. Staram się zarówno w trakcie robienia zdjęć, jak i w przerwach, szukać wspólnych tematów, które odwrócą uwagę od całego zamieszania wokół sesji. Zazwyczaj pada na wspólne zainteresowania sportem, dietą lub ulubionym filmem. Jako introwertyk miałem kiedyś duże problemy, aby rozkręcić rozmowę o tak prozaicznych sprawach. Z czasem zaobserwowałem, jak wiele może ona pomóc w uzyskaniu lepszych zdjęć i szczerze polecam spróbować.

Warto tez zadbać o to, aby sesja nie była dla fotografowanej osoby tylko kolejną sprawą do „odhaczenia” na liście rzeczy do zrobienia. Istotne dla mnie przed rozpoczęciem zdjęć jest poznanie nieco fotografowanej osoby. Staram się omówić z modelem szczegółowo przebieg sesji, posiłkując się często aromatyczną kawą. Luźna i swobodna atmosfera bardzo sprzyja dobrym zdjęciom portretowym.

Jedno ze zdjęć wykonanych przy użyciu obiektywu Tokina AT-X 100 mm f/2.8 PRO D FX Macro.
Jedno ze zdjęć wykonanych przy użyciu obiektywu Tokina AT-X 100 mm f/2.8 PRO D FX Macro.© fot. Marcin Biodrowski

Pamiętajmy jeszcze o takim drobiazgu, jakim jest odpowiednia temperatura w pomieszczeniu, gdzie odbywa się sesja. Klienci biznesowi często są ubrani w garnitury z krawatem/ marynarki – w takim stroju ciężko o dobre samopoczucie przy 30 stopniach Celsjusza. Pot pojawiający się na czole w takich warunkach jest nieunikniony, twarz robi się czerwona i ciężko to później zamaskować.

Jeśli jesteście początkujący w tego rodzaju zdjęciach, to prawdopodobnie sami się denerwujecie. Jak w takiej sytuacji uspokajać jeszcze swojego modela?! Dla Waszego komfortu i świętego spokoju polecam wcześniejsze przygotowanie planu sesji. Zanim w studiu pojawi się model, sprawdź dwa razy oświetlenie, przemyśl kadry, przygotuj plan awaryjny na możliwe do przewidzenia sytuacje typu pognieciona koszula czy niekorzystnie odbijające światło okulary. Zawsze mam w głowie zapasowy schemat oświetlenia (na wypadek, gdyby ten wcześniej przygotowany był nieodpowiedni), alternatywny sposób wyzwalania lamp (przydatny w sytuacji, gdy wyzwalacz do lamp z jakiś przyczyn przestanie działać) i oczywiście zapasowe baterie i karty pamięci.

Przykładowe schematy oświetlenia portretów biznesowych

Podczas sesji biznesowych staram się nie stosować cały czas jednego ustawienia świateł. Dzięki temu moje portfolio jest ciekawsze, a ja nie podchodzę do każdej kolejnej sesji w sposób rutynowy. Planując sesję, zawsze wychodzę z założenia, że w zdjęciach biznesowych cała twarz modela ma być dobrze rozpoznawalna. Nie przepadam też za ostrymi cieniami, chociaż powoli zaczynam się do nich przekonywać. Zależnie od warunków i ilości dostępnego zaplecza sprzętowego sprawdziłem co najmniej kilkanaście różnych ustawień. Oto kilka moich ulubionych, które wykorzystuję przy planie amerykańskim i ciaśniejszych kadrach.

Zestaw minimum

Jedna lampa i jeden softboks. To może trochę mało, aby móc poszaleć, ale do prostych portretów wystarczy. W dodatku taki zestaw jest wygodny w transporcie i wymaga niewiele przestrzeni podczas sesji. Oto moje 3 propozycje na oświetlenie przy zastosowaniu tak skromnych środków.

Ustawienie 1

Najprostsze ustawienie, które sprawdza się w większości przypadków. Działa korzystnie dla osób o pełniejszej twarzy. Jednak przy osobach noszących okulary trzeba uważać na odbicia softboksu w szkłach. Dzięki odsunięciu modela na około 2-3 metry od tła uzyskuję jasne, szare tło. Lubię miękkie światło, jakie daje softboks ośmiokątny, lecz czasem zastępuję go prostokątnym. Wówczas (przy zachowaniu pozostałych parametrów) tło jest nieco ciemniejsze, a cienie na twarzy lepiej zdefiniowane.

Obraz
Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

Ustawienie 2

Prosty, symetryczny schemat. Softboks ustawiam poziomo, nieznacznie powyżej twarzy modela. W tym przypadku polecam skorzystanie ze statywu typu boom – pozwala on swobodnie fotografować spod lampy. Jako że nie przepadam za zbyt płaskim oświetleniem twarzy przy portretach, często dostawiam czarne blendy bo obu stronach modela. Uzyskuję wówczas ciekawsze, odrobinę głębsze cienie. Ten schemat sprawdza się zarówno przy fotografowaniu kobiet i mężczyzn, rzadziej stosuję go w przypadku osób o pełnej twarzy. Przy umieszczeniu źródła światła na odpowiedniej wysokości możemy go swobodnie stosować przy sesjach osób w okularach.

Obraz
Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

Ustawienie 3

Beauty dish popularny w sesjach modowych świetnie sprawdza się też przy portretach biznesowych. Jeśli umieścimy go w sposób przedstawiony na rysunku, uzyskamy ciemne tło. Aby rozjaśnić nieco cień pod brodą można skorzystać z blendy z boku i pod twarzą. Przy portretach korporacyjnych rzadziej korzystam z takiego schematu.

Obraz
Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

Zestaw 2 lamp z modyfikatorami

2 lampy z modyfikatorami i blendami daje naprawdę dużo możliwości, szczególnie jeśli nie musimy otrzymać białego tła. Oto moje propozycje ustawień.

Ustawienie 4

Jeśli dysponujemy dwoma lampami, można trochę poszaleć i pokusić się o nieco ciekawsze ustawienia. Możemy też rozjaśnić tło, rzucając na nie więcej światła albo uatrakcyjnić ujęcie przez dodanie światła kontrowego do podstawowego schematu z jedną lampą. Taki setup lubię wykorzystywać szczególnie podczas sesji mężczyzn. Delikatnie oświetlam wówczas zacieniony policzek przy użyciu lampy wąskim softboksem typu strip.

Obraz
Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

Ustawienie 5

Jeśli nie dążymy do równomiernego oświetlenia twarzy i dysponujemy dwoma źródłami światła, to polecam rozstawienie ich po obu stronach aparatu. Dzięki takiemu ustawieniu możemy precyzyjnie sterować jasnością obu profili. Nieszczególnie polecam korzystanie z symetrycznego oświetlenia – w takim przypadku twarz jest stosunkowo płaska. Warto przyciemnić jedną stronę o 1/3-1EV, można też spróbować użyć różnych modyfikatorów.

Obraz
Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

3 lampy

Wykorzystanie trzech lamp przy pojedynczym portrecie, to dla mnie zestaw idealny. Dzięki niemu jesteśmy w stanie zrobić właściwie każde zdjęcie biznesowe.

Ustawienie 6

W tym setupie mamy do dyspozycji 3 źródła światła. 2 z nich kierujemy za modela, uzyskując białe tło. Trzecią lampę polecam uzbroić w beauty dish. Dzięki takiemu ustawieniu możemy otrzymać podobny efekt jak na poniższym zdjęciu.

Obraz
Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

Oczywiście rozjaśniłem tu cienie na twarzy dzięki zastosowaniu 2 blend – jednej poniżej i jednej z boku.

Ustawienie 7

Kolejny schemat jest jednym z moich ulubionych. Wykorzystałem tu softboks prostokątny i umieściłem go na wprost, nieco powyżej twarzy modela (jak w ustawieniu z jedną lampą). Aby uzyskać ciekawszy, bardziej plastyczny obraz, 2 pozostałe lampy służą jako światła kontrowe ustawione symetrycznie. Po obu stronach modela znajdowały się czarne blendy, które wzmocniły cienie.

Obraz
Obraz
© fot. Marcin Biodrowski

Podsumowanie

Zdjęcia biznesowe to ciekawa kategoria portretów. Mając dość ograniczony zasób środków, mamy za zadanie „sprzedać” wizerunek. Przy ich wykonywaniu kluczowe są odpowiednie samopoczucie modela i dobrze przygotowany strój. To dzięki nim osoba przedstawiona na fotografii będzie prezentowała się w sposób profesjonalny.

Pod względem sprzętowym portrety biznesowe nie są szczególnie wymagającym rodzajem fotografii. Od drogiego i szybkostrzelnego aparatu bardziej liczy się odpowiednia ogniskowa i wystarczająca ilość miejsca na sesję. Jeden obiektyw, kilka lamp, blenda i tło to wszystko, czym będziemy pracować. Możemy skupić się na modelu, który z krótkiej sesji wyniesie zdjęcia pomagające mu np. w rozwijaniu swojej kariery.

Zapraszam na mojego bloga marcinbiodrowski.com, gdzie możecie obejrzeć więcej portretów biznesowych i poczytać m.in. o kulisach ich wykonywania.

Partnerem teksty jest Tokina Polska.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
poradnikiblogiInspiracje
Komentarze (0)