Co to jest bezlusterkowiec?

Bezlusterkowiec to aparat cyfrowy z wymienną optyką, w którym nie zastosowano lustra, a podgląd obrazu jest dostępny na ekranie LCD albo w wizjerze elektronicznym dzięki funkcji live view.

Canon ESO M10
Canon ESO M10
Źródło zdjęć: © © MF
Marcin Falana

01.07.2016 | aktual.: 01.07.2016 17:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bezlusterkowce to aparaty cyfrowe i to właśnie technologia cyfrowa pozwoliła na ich powstanie i rozwój. Dzięki zastosowaniu matryc cyfrowych aparaty pozwalają na zapis zdjęć, a także na podgląd na żywo tego, co widzi aparat przez obiektyw. Materiał światłoczuły w postaci matrycy znajduje się tuż za obiektywem.

Sony A7II, Leica SL
Sony A7II, Leica SL© © MF

Najbliżej technologicznie do bezlustrkowców są aparaty dalmierzowe, z tą różnicą, że w bezlusterkowcach nie potrzebujemy celownika, służy do tego matryca, która umożliwia podgląd sceny na ekranie LCD albo w wizjerze.

Jak sama nazwa wskazuje bezlusterkowce są pozbawione lustra, dzięki czemu przy identycznym rozmiarze matrycy oferują mniejsze rozmiary korpusów niż lustrzanki. Obiektywy są jednak podobnych gabarytów, więc pełnoklatkowy bezlusterkowiec oznacza podobne gabaryty obiektywów, co pełnoklatkowa lustrzanka. Bezlusterkowce są pozbawione także klasycznego wizjera optycznego, który znamy z lustrzanek analogowych oraz cyfrowych.

Olympus OM-D E-M10 Mark II
Olympus OM-D E-M10 Mark II© © JK

Bezlusterkowce są dość młodą grupą aparatów, jednak rozwijają się bardzo prężnie i mają coraz lepsze parametry. Poza tym oferują różne rozmiary matryc od średnioformatowego Hasselblada 1DX, przez pełnoklatkowe bezlusterkowce jak Sony A7 czy Leica SL, bezlusterkowce z matrycą APS-C - Fujifilm X, Canon ESO M, Sony, do systemu Mikro Cztery Trzecie i nawet Nikon 1, który oferuje 1-calowe matryce. Co więcej Pentax Q jest bezlusterkowcem z najmniejszą matrycą 1 przez 2/3 cala. Jednym słowem jest w czym wybierać i pod tym względem mamy chyba większy wybór niż w lustrzankach.

Początkowo w bezlusterkowcach królował autofokus oparty na detekcji kontrastu, który nadal z bardzo dobrymi rezultatami jest oferowany w systemie Mikro Cztery Trzecie, jednak z czasem nowi gracze zaczęli wyposażać swoje bezlusterkowce także w czujniki fazy. Sprawdzają się one lepiej na większych matrycach APS-C albo FF.

Fujifilm X-T10
Fujifilm X-T10© © KB

Bezlusterkowce to najmłodasza, ale wciąż rozwijająca się, grupa aparatów, która ma w swojej ofercie aparaty właściwie dla każdego. Od totalnego amatora do zawodowca, który chce fotografować pełną klatką albo poręcznym średnim formatem, co udowadnia ostania nowość Hasselblad 1DX.

Komentarze (0)