Profesjonalna sesja zdjęciowa kota podbija serca internautów. Wyszła świetnie!

Jedna z użytkowniczek serwisu Reddit marzyła o profesjonalnej sesji zdjęciowej swojego kota, więc sięgnęła po pomoc profesjonalnej fotografki zwierzęcej. Sarah Bourque ma niemałe doświadczenie w zdjęciach kotów, psów i innych pupili, a to naprawdę nie jest proste zadanie. Przecież nie wszystkie zwierzaki umieją pozować. O ile psa jesteśmy w stanie nauczyć siedzieć w miejscu, to prawdopodobieństwo, że kot się nas posłucha, jest naprawdę znikome.

Po dogadaniu szczegółów, fotografka, właścicielka kota i główny bohater sesji spotkali się w przepięknym miejscu – Cattle Point w Kolumbii Brytyjskiej (Kanada). Kazmir, bo tak na imię a kot, poczuł zew wolności i czuł się doskonale, co widać na zdjęciach. Sama sesja przebiegła bardzo profesjonalnie – był nawet asystent, który odpowiadał za trzymanie lampy błyskowej. Koszt całej zabawy to 175 dolarów kanadyjskich, czyli około 517 złotych.

Sarah Bourque wspomina, że Kazmir podczas zdjęć był w szelkach i na smyczy, ale zostały one usunięte później w Photoshopie, by pokazać wolność, z której słyną koty. O ile raczej jestem miłośnikiem psów, to te zdjęcia mnie rozczulają. Domowa pantera w swoim (nie)naturalnym środowisku wygląda uroczo, a jednocześnie drapieżnie.

Jak się domyślacie, nie trzeba było długo czekać, by te zdjęcia zaczęły obiegać internet. Niektórzy internauci nie mogli zrozumieć fenomenu wykupowania profesjonalnej sesji zdjęciowej dla kota, inny byli zachwyceni. Właścicielka Kazmira mówi, że te zdjęcia będą miały dla niej ogromną wartość sentymentalną, gdy jej pupil odejdzie z tego świata. Nie widzę w tym nic złego, przecież każdy z nas ma zdjęcia swoich zwierzaków.

Więcej zdjęć autorstwa Bourque znajdziecie na jej Instagramie i Facebooku.