Przepiękny spektakl świateł. Wygląda jak kolorowy piasek wygładzony przez fale

Aaron Watson z Colorado (USA) zrobił przepiękne zdjęcia oraz nagrał film spektakularnej poświaty niebieskiej. Mieniące się nasyconą zielenią niebo wygląda, jakby rytmicznie falowało. Ten nocny spektakl świateł zapada w pamięć na długo. I nie jest to zorza polarna.

Poświata niebieska w Colorado.
Poświata niebieska w Colorado.
Źródło zdjęć: © Facebook | Aaron Watson
Marcin Watemborski

Doskonałe materiały pokazujące piękno poświaty niebieskiej zostały zrealizowane przez Aarona Watsona nieopodal jego domu w górach West Elk Mountains w nocy z 21 na 22 czerwca 2023 r. Zjawisko wygląda niesamowicie, lecz czym właściwie jest?

Poświata niebieska, chociaż może przypominać zorzę polarną, właściwie nią nie jest. To bardzo słaba emisja światła, której źródłem jest atmosfera ziemska. Niebo wtedy nie jest całkowicie czarne, a na nieboskłonie zachodzi szereg reakcji chemicznych i fizycznych, które emitują światło. W zależności od cząsteczek pierwiastków, które zostają wprawione w ruch, poświata przybiera różne kolory – azot jest zielony, zaś chemiluminescencja tlenu jawi się błękitami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić realme 11 Pro+?

Przeważnie poświaty nie są tak dobrze widoczne jak zorze polarne i występują w innych regionach. Te drugie są "zasilane" mocnym wiatrem słonecznym, zaś za pierwsze odpowiada zwyczajne światło słoneczne z wolnymi elektronami, które jonizuje atomy pierwiastków. Zjawisko ujęte przez Aarona Watsona jest tym bardziej wyjątkowe za sprawą swojej intensywności.

Eksperci tłumaczą, że wzmożona aktywność Słońca może powodować częstsze i mocniejsze powstawanie poświat niebieskich. Są one doskonale widoczne w bardzo ciemnych miejscach, z dala od ośrodków miejskich. Nawet niewielkie zanieczyszczenie świetlne może sprawić, że poświaty będą niezauważalne gołym okiem.

Do sfotografowania wspaniałego zjawiska Aaron Watson wykorzystał leciwą lustrzankę cyfrową Nikon D750 orz obiektyw stałoogniskowy Rokinon (Samyang) 14 mm f/2.8. Parametry ekspozycji opierały się na czułości ISO 6400 oraz przysłonie f/4. Niestety fotograf nie podał czasu naświetlania, co w przypadku robienia zdjęć nocnego nieba jest kluczowe, by uniknąć tzw. "startraili", czyli rozmazanych śladów świetlnych na niebie.

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie