Ratownicy medyczni – Żyd i muzułmanin podczas wspólnej modlitwy. Tak wykorzystali przerwę w pracy
Ratownicy medyczni różnych wyznań zatrzymali się, aby wspólnie pomodlić się w przerwie od pełnionych obowiązków. Zdjęcie zrobione na początku tego roku, zostało uznane za doskonały przejaw jedności w tych trudnych czasach, który napełnia optymizmem i wiarą w lepsze jutro.
28.12.2020 | aktual.: 28.12.2020 15:36
Avraham Mintz i Zoher Abu Jama byli pierwszymi ratownikami medycznymi, którzy walczyli z COVID-19 w Izraelu, jako członkowie Magen David Adom (MDA), krajowej służby ratowniczej. W marcu 2020 roku medycy badali 77-letniego mężczyznę, a następnie dostali wezwanie do 41-letniej kobiety z problemami z oddychaniem w mieście Be'er Sheva na południu Izraela.
Zdjęcie zostało wykonane w trakcie krótkiej przerwy podczas ich służby. Pomimo różnych wyznań mężczyźni zatrzymali się i przed godziną 18.00 wspólnie rozpoczęli modlitwę. Mintz, który jest Żydem, zarzucił na ramiona swój czarno-biały szal modlitewny i stanął twarzą do Jerozolimy. Z kolei Abu Jama – muzułmanin klęczał na swoim bordowo-białym dywaniku modlitewnym twarzą do Mekki.
Mintz i Abu Jama pracują ze sobą dwa lub trzy razy w tygodniu, więc wspólna modlitwa nie była dla nich nowym doświadczeniem. Po jej zakończeniu wrócili do pracy i ratowania ludzkich żyć. Nowością było to, że praktyka mężczyzn została uwieczniona na zdjęciu przez ich współpracownika, a następnie udostępniona w sieci, gdzie wzbudziła zainteresowanie i podziw wielu osób.
Wzruszająca fotografia z Izraelast
Zdjęcie udostępniono tysiące razy na Twitterze, Instagramie oraz Facebooku. Użytkownicy mediów społecznościowych pisali, że scena jest "cudowna" i niezwykle "wzruszająca".
Mintz, pełnoetatowy pracownik MDA, który szkoli wolontariuszy, opowiedział CNN o niesamowitej reakcji na zdjęcie, podkreślając: "fakt, że jest tak proste, czyni go tak potężnym. Wierzę, że Zoher, ja i większość świata rozumiemy, że musimy podnieść głowy i się modlić. To wszystko, co zostało. Wszyscy boją się wirusa. My też, ale wierzymy, że wszystko jest pod kontrolą Boga, niech będzie błogosławiony. Oboje w to wierzymy".
Abu Jama, wolontariusz, który porzucił pracę jako instruktor nauki jazdy, aby zaangażować się w walkę z pandemią, uważa w podobny sposób. Na temat swojej pracy z Mintzem mówił w taki sposób "Jeśli chodzi o przekonania i osobowość, wierzymy w te same rzeczy i mamy coś wspólnego". Dodał również, że jest przekonany, że Bóg pozwoli nam przez to wszystko przejść.
Trudna walka z koronawirusem
Pracownicy MDA są odpowiedzialni za transport pacjentów z koronawirusem do szpitali lub wyznaczonych miejsc odbywania kwarantanny, przeprowadzanie testów na koronawirusa i pobieranie krwi, a także wykonywanie regularnej pracy ratowników medycznych.
Dyrektor generalny MDA - Eli Bin z dumą mówił o swoim zespole, który składa się z 2500 pełnoetatowych pracowników i 25 000 wolontariuszy. Skomentował: "ludzie z MDA walczą z wirusem, patrząc mu prosto w oczy". Zaznaczył, że zatrudnieni w MDA są bohaterami Izraela, a zdjęcie Mintza i Abu Jamy "zawiera w sobie wspólnotę i jedność, przypominając ludziom, że wszyscy razem przechodzimy przez to doświadczenie".