Samsung Galaxy S23 Ultra robi prawdziwe zdjęcia Księżyca czy wkleja grafikę?

Internauci zarzucają Samsungowi manipulacje przy zdjęciach Księżyca. Uważają, że nie mamy do czynienia z fotografiami, a podstawionymi grafikami. Odpowiedź na pytanie o prawdziwość Srebrnego Globu na zdjęciach jest bardziej skomplikowana, niż myślicie.

Samsung Galaxy S23 Ultra wykorzystuje technologię Space Zoom opartą na sztucznej inteligencji.
Samsung Galaxy S23 Ultra wykorzystuje technologię Space Zoom opartą na sztucznej inteligencji.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Marcin Watemborski

14.03.2023 12:47

Pamiętacie, jak kilka lat temu wyszło na jaw, że w smartfonach Huawei był zastosowany algorytm, który podstawiał na zdjęciach grafiki w miejsce prawdziwego Księżyca? Dokładnie to samo zostało zarzucone Samsungowi, ale znacznie trudniej to wytłumaczyć niż odpowiadając po prostu "tak" lub "nie".

Samsung Galaxy S23 Ultra, mimo problemów z ostrością zdjęć w niektórych egzemplarzach, ma niesamowicie zaawansowany aparat oraz oprogramowanie. Funkcja Space Zoom, która pojawiła się już w 2020 r., potrafi naprawdę dużo. To właśnie dzięki niej zdjęcia Księżyca wyglądają tak niesamowicie dobrze. Nie wszyscy jednak wierzą w to, że smartfon potrafi zawstydzić nawet niektóre profesjonalne aparaty fotograficzne jakością obrazu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Użytkownik Reddita postanowił sprawdzić, jak działa oprogramowanie Samsunga. Na komputerze wyświetlił zdjęcie rozmazanego w Photoshopie Księżyca i zrobił mu zdjęcie modelem Samsung Galaxy S23 Ultra. Efekt przerósł jego oczekiwania. Srebrny Glob miał inny kolor oraz był bogaty w szczegóły. Kratery są w tych samych miejscach. Dlaczego tak się stało, jeśli to nie nakładka?

Tu do akcji wkracza sztuczna inteligencja. Smartfony Samsunga mają wgrany system rozpoznawania Księżyca bez względu na jego kształt czy kąt, pod którym go widać. Algorytm oparty na głębokim uczeniu jest wytrenowany tak, by rozpoznawać poszczególne obszary naszego naturalnego satelity i poprawiać ich szczegółowość na podstawie ogromnej bazy danych. Krótko mówiąc – ludzie zrobili tak dużo zdjęć Księżyca, że znamy niemal każdy jego centymetr kwadratowy.

Jednak to nie wszystko. Dodatkiem do znajomości powierzchni Srebrnego Globu jest technologia Samsunga pozwalająca na zwiększenie szczegółowości zdjęć. Producent nie zdradza szczegółów, ale zapewnia, że na fotografiach nie są stosowane nakładki, a usuwany jest szum, natomiast sztuczna inteligencja zajmuje się resztą. Rozpoznawanie Księżyca pozostaje więc zagadką technologiczną.

Mówiąc zatem o zdjęciach Księżyca wykonanych smartfonami Samsunga, nie można nazwać ich fałszywymi, a ulepszonymi. To trochę jakby algorytmy SI w tych urządzeniach stosowały filtry upiększające, które znamy z trybów portretowych. Tak czy siak, efekt jest zjawiskowy i najlepiej będzie, jak po prostu będziemy się cieszyć wybitnymi nocnymi kadrami.

Marcin Watemborski, redaktor prowazący Fotoblogii

Komentarze (10)