Samsung NX10 - TEST część 2

Samsung NX10 jest lekki, niewielki i przypomina pomniejszoną lustrzankę. Nie znajdziemy w nim jednak lustra, jest to bowiem kolejny na naszym rynku aparat typu EVIL (Electronic Viewfinder, Interchangeable Lens). Chodź brzmi trochę strasznie, postanowiliśmy dokładnie przetestować dla Was pierwszy kompaktowy aparat Samsunga z wymienną optyką i zabrać go w teren. Zobaczcie, czego dowiedzieliśmy się o nim przez ten czas.

Samsung NX10 ISO 200
Samsung NX10 ISO 200
Ola Błażowska

05.08.2010 | aktual.: 01.08.2022 15:11



Jakość zdjęć i szumy

Szumy

Pora sprawdzić, jak Samsung NX10 sprawuje się na różnych czułościach. Oto zdjęcia tablicy X-Rite ColorChecker zapisane w standardowym formacie JPEG w najlepszej jakości.

Poziom szumów na zdjęciach z Samsunga możemy spokojnie określić jako bardzo dobry. Nawet dość wysoka czułość 1600 wydaje się być prawie pozbawiona wyraźnych szumów. Potwierdzają to nie tylko zdjęcia karty, ale także przykładowe fotografie przedstawione w dalszej części testu.

Samsung NX10 ISO 400
Samsung NX10 ISO 400
Samsung NX10 ISO 800
Samsung NX10 ISO 800
Samsung NX10 ISO 1600
Samsung NX10 ISO 1600
Samsung NX10 ISO 3200
Samsung NX10 ISO 3200

Zdjęcia przykładowe

Fotografowanie

Samsung NX10 to pierwszy aparat tego producenta o konstrukcji pozbawionej lustra i dysponującej wymienną optyką. Wyposażono go w 14.6-megapikselową matrycę CMOS o rozmiarze APS-C (23.4×15.6 mm). Zdjęcia przykładowe  zostały wykonane dołączonym do zestawu obiektywem 18-55 /3.5 - 5.6.

Trzeba przyznać, że Samsung szybko włącza się i reaguje. Nie zauważyłam problemów z opóźnieniem przy przeglądaniu wykonanych zdjęć. Autofokus ostrzy sprawnie i jest bardzo cichy, trzeba się wsłuchać by usłyszeć jego lekki szum. Znajdziemy tu zarówno Pojedynczy AF, Ciągły AF jak i naturalnie tryb manualny. Po wyborze tej opcji operujemy pierścieniem na obiektywie, a aparat ułatwiając nam  zadanie, zoomuje podgląd.

Podczas wykonywania przykładowych zdjęć korzystałam głównie z wyświetlacza AMOLED - wystarczał on w zupełności na poprawne skadrowanie obrazu i ewentualną korekcję wartości naświetlenia.

1/60s, f/7.1, ISO 200, 18 mm
1/60s, f/7.1, ISO 200, 18 mm
1/50s, f/9.0, ISO 200, 18 mm
1/50s, f/9.0, ISO 200, 18 mm
1/90s, f/11.0, ISO 100, 55 mm
1/90s, f/11.0, ISO 100, 55 mm
1/45s, f/5.6, ISO 100, 25 mm
1/45s, f/5.6, ISO 100, 25 mm
1/50s, f/5.6, ISO 200, 55 mm
1/50s, f/5.6, ISO 200, 55 mm
1/180s, f/9.5, ISO 400, 35 mm
1/180s, f/9.5, ISO 400, 35 mm
1/45s, f/4.5, ISO 100, 25 mm
1/45s, f/4.5, ISO 100, 25 mm
1/50s, f/4.3, ISO 1600, 30 mm
1/50s, f/4.3, ISO 1600, 30 mm
1/40s, f/4.0, ISO 400, 18 mm
1/40s, f/4.0, ISO 400, 18 mm
1/60s, f/4.5, ISO 400, 18 mm
1/60s, f/4.5, ISO 400, 18 mm
1/40s, f/4.0, ISO 100, 18 mm
1/40s, f/4.0, ISO 100, 18 mm
1/50s, f/5.0, ISO 100, 19 mm
1/50s, f/5.0, ISO 100, 19 mm
1/30s, f/3.5 ISO 800, 18 mm
1/30s, f/3.5 ISO 800, 18 mm
1/640s, f/10.0, ISO 400, 18 mm
1/640s, f/10.0, ISO 400, 18 mm
1/750s, f/11.0, ISO 400, 55 mm
1/750s, f/11.0, ISO 400, 55 mm
1/200s, f/10.0, ISO 400, 42 mm
1/200s, f/10.0, ISO 400, 42 mm
1/40s, f/4.0, ISO 400, 22 mm
1/40s, f/4.0, ISO 400, 22 mm
1/40s, f/3.5, ISO 800, 20 mm
1/40s, f/3.5, ISO 800, 20 mm

Filmowanie

Aby nakręcić film Samsungiem należy wybrać specjalny tryb na pokrętle oznaczony symbolem kamery. Zyskujemy wtedy dostęp do opcji właściwych tylko jemu. Do wyboru mamy dwa zasadnicze "tryby AE filmu": P (program) i A (preselekcja przysłony). Nie znajdziemy tu trybu w pełni manualnego, nie wybierzemy również czułości ISO - aparat dobierze ją automatycznie. Brak bardziej zaawansowanych opcji producent wynagradza szeregiem dodatkowych "bonusów" przydatnych jednak chyba bardziej użytkownikom początkującym.

Między innymi znajdziemy tu Kreator obrazu, którego działanie przedstawiłam już w pierwszej części testu. Możemy także zdefiniować i zapisać trzy własne style kolorystyczne. Ciekawostką jest tu opcja "Redukcja wiatru", możliwość nierejestrowania ścieżki audio, a także tzw. "Zmiana jasności", która uruchomi delikatne rozjaśnianie się na początku lub ściemnianie sceny na końcu filmu. Dodatkowo po naciśnięciu przycisku OK film zostanie zatrzymany - reszta zostanie zapisana w tym samym pliku po ponownym naciśnięciu guzika.

Pora jednak wspomnieć o autofokusie. Jest to moment, w którym chcąc nie chcąc muszę przyznać Samsungowi drugiego minusa. Aparat "zgaduje" na co chcemy ostrzyć, nie możemy jednak "dopomóc" mu lekkim dociśnięciem migawki. W opcjach możemy za to wybrać manualne wspomaganie ustawiania ostrości, jednak pomimo moich licznych testów nie przyniosło to pożądanych rezultatów zmiany punktu ostrości z obiektu pierwszoplanowego na dalszy. Wygląda na to, że jedynym pewnym wyjściem w tej sytuacji jest zdecydowanie się na całkowicie ręczne ustawienie ostrości pierścieniem na obiektywie.

Dla porządku przypomnę, że Samsung NX10 rejestruje filmy w rozdzielczości HD 720p z szybkością 30 kl./s. i stereofonicznym dźwiękiem z wykorzystaniem kodeka H.264, a zapisuje je w formacie MPEG 4.

Podsumowanie

Modelem NX10 Samsung ambitnie wkroczył do ligi aparatów systemu Mikro Cztery Trzecie i jemu podobnych. Wygląda na to, że był to ruch nie tyle odważny, co trafny. W sprzedaży jest już bowiem następca - NX5, a plotki głoszą, że za miesiąc z hakiem poznamy NX100. Do trzech podstawowych szkieł zaoferowanych przez Samsunga dołączyły także obiektywy marki Samyang z tym typem mocowania. Okazuje się więc, że przed systemem NX pojawiają się kolejne drzwi i możliwości kreatywnego fotografowania. To z pewnością dobra informacja dla jego użytkowników.

Samsung NX10 to aparat wykonany bardzo solidnie, oferujący jednocześnie kompaktowe rozmiary i niewielką wagę. Warto wspomnieć o szerokim zakresie czułości ISO i jego dobrych osiągnięciach na wysokich wartościach, oraz o świetnym wyświetlaczu AMOLED. Aparat może rozczarować osoby oczekujące bardziej profesjonalnych funkcji filmowania, jak np. tryb w pełni manualny, sprawny i szybki autofokus. Dla użytkowników kręcących okazjonalnie filmy pamiątkowe nie powinno mieć to znaczenia.

PLUSY:

? solidne wykonanie i kompaktowe rozmiary

Obraz
Obraz
Obraz

MINUSY:

Obraz
Obraz
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)