Satelita Canona stracony przez nieudany lot rakiety

Niedawno pisaliśmy o planowanym wyniesieniu na orbitę satelity Canon CE-SAT-IB. Cóż, nie udało się. Jakby nie patrzeć misja "zdjęcia, albo to się nie wydarzyło" nie pozostawiła po sobie śladów. O ironio.

Satelita Canona stracony przez nieudany lot rakiety
Marcin Watemborski

Satelita Canona o nazwie CE-SAT-IB miał zostać wystrzelony w lipcu 2020 roku. Firmą odpowiedzialną za wyniesienie go oraz 6 innych satelitów na orbitę było Rocket Labs oraz ich rakieta o nawie Electron. Miała ona wystartować z Półwyspu Mahia na Nowej Zelandii, lecz nie wszystko poszło tak, jak przewidywano.

Plan był prosty: rakieta startuje, satelity wchodzą na orbitę i wszyscy są szczęśliwi. Niby proste, a jednak nie. Rakieta wystartowała, a jej lot trwał około 6 minut. Ugrzęzła ona w kosmosie, w odległości 191 km od Ziemi i nie dotarła na orbitę okołoziemską, gdzie miały zostać wypuszczone satelity. W oficjalnej informacji prasowej Rocket Labs przeczytamy, że pojazd został utracony. Komentarz możecie usłyszeć oglądając poniższy film i przewijając go do czasu 23:57 min.

Rocket Lab - Pics Or It Didn't Happen Launch 07/04/2020

Rocket Lab poinformowało, że była to 13 misja rakiety Electron. Jak widać – liczba 13 okazałą się pechowa dla pojazdu, ale nic straconego (oprócz rakiety i 6 satelitów). Rocket Lab planuje już kolejna misję, a Canon ma już gotowego kolejnego satelitę. Nie pozostaje nic, tylko czekać na nowy początek.

Jeśli interesujesz się wystrojem wnętrz, prosimy - wypełnij tę ankietę. Dzięki za pomoc!
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)