Selfie z rzeźbą może go sporo kosztować. 200‑letni pomnik runął na ziemię
Selfie z rzeźbą mitologicznej Ledy, turysta odwiedzający muzeum w Rogalinie z pewnością zapamięta na długo. Młody mężczyzna postanowił wspiąć się na pomnik autorstwa Augustyna Schoepsa, aby wykonać efektowne zdjęcie. W efekcie ponad 200-letni eksponat runął na ziemię.
06.10.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W minionym tygodniu w ogrodzie przy Muzeum Pałacu w Rogalinie doszło do niecodziennego zdarzenia. Młody turysta chcąc wykonać efektowne selfie, postanowił wspiąć się na rzeźbę mitologicznej Ledy, autorstwa wybitnego poznańskiego artysty Augustyna Schoepsa. Niestety, pomnik pochodzący z XVIII wieku runął na ziemię.
- Jak widać, nie tak trudno uszkodzić rzeźbę. Zabytki w naszym ogrodzie rokokowym mają ponad 200 lat. Są wykonane z piaskowca, a to nie jest jakiś szczególnie wytrzymały materiał. Do tego wiele z nich było już pogruchotanych w czasie II wojny światowej. Wszystkie przeszły prace konserwatorskie, niektóre eksponaty trzeba było sklejać. To też sprawia, że są bardziej kruche - mówi dr Ewa Leszczyńska, kierownik Muzeum Pałacu w Rogalinie, cytowana przez serwis TVN24.
Z relacji kierownik wynika, że w chwili zdarzenia w muzeum znajdowało się wiele osób. Mimo to, nikt nie zwrócił uwagi młodemu mężczyźnie. - Niestety, z doświadczenia wiemy, że wielu turystów nie przestrzega regulaminu muzeum. Nie spacerują po wyznaczonych alejach, chodzą własnymi ścieżkami, wspinają się na skarpy. To brak szacunku dla miejsca, o które powinniśmy dbać, by pozostawić je dla przyszłych pokoleń - wyjaśnia. Kobieta dodaje jednak, że turysta po krótkim czasie sam zgłosił się do muzeum i zapewnił, że jest gotowy ponieść wszelkie konsekwencje.
- Dla naszego wspólnego dobra i dziedzictwa, pozostawionego nam wszystkim przez historię, pamiętajmy, aby odwiedzając pomniki naszej przeszłości szanować obowiązujące zasady - czytamy w oświadczeniu, jakie przedstawiciele muzeum opublikowali na Facebooku.
Rzeźba Ledy z łabędziem została zabezpieczona. Wkrótce zostanie poddana pracom konserwatorskim, po których wróci na swoje miejsce. Koszty naprawy poniesie sprawca uszkodzenia.