Sony Cyber-shot RX10 – zgrabny zoom z 1‑calową matrycą i jasnym obiektywem Zeiss
16.10.2013 04:59, aktual.: 26.07.2022 20:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sony Cyber-shot RX10 to połączenie świetnej 1-calowej matrycy CMOS Exmor R (BSI) o rozdzielczości 20 megapikseli z modelu RX100 II, z jasnym obiektywem Carl Zeiss Vario-Sonnar T* 24-200 mm f/2,8 w nowej, stylowej i niedużej obudowie.
Sony rozwija rodzinę aparatów z serii RX. Jej nowy przedstawiciel Sony Cyber-shot RX10 to już nie malutki, kieszonkowy kompakt, ale aparat większy, z solidnym gripem z przodu. Japońskiemu producentowi udało się połączyć stosunkowo dużą matrycę, z bardzo jasnym obiektywem i w zgrabnej obudowie.
Sercem aparatu Sony Cyber-shot RX10 jest 1-calowa matryca CMOS Exmor R (BSI) o rozdzielczości 20 megapikseli – ta sama, którą Sony stosuje w modelu RX100 II. Z sensorem współpracuje nowy procesor Bionx X, który ma być aż trzykrotnie szybszy od poprzednika. Ten duet umożliwia pracę z czułością w zakresie ISO 125-25600 oraz nagrywanie filmów Full HD (1920x1080 60p/25p) w formacie AVCHD. Punktem charakterystycznym aparatu Sony RX10 jest obiektyw Carl Zeiss Vario-Sonnar T* o zakresie 24-200 mm i stałym świetle f/2,8.
Dzięki nowo opracowanemu, bezpośredniemu napędowi SSM, ściśle współpracującemu z przetwornikiem obrazu CMOS Exmor R i wydajnym procesorem BIONZ X, system nastawiania ostrości cechuje się dużą szybkością i efektywnością działania. Umożliwia między innymi śledzenie ostrości, czyli utrzymywanie jej na ruchomym obiekcie, nawet jeśli na chwilę zniknie on poza kadrem i pojawi się ponownie. Nowością jest funkcja nastawiania ostrości na oczy (Eye AF), która ułatwia uzyskanie idealnej ostrości pozowanych zdjęć portretowych, nawet gdy fotografowana osoba nie patrzy w obiektyw. Dodatkowo, trzy dostępne obecnie rozmiary ramki punktowego czujnika ostrości pomagają uniknąć przypadkowych błędów w nastawianiu ostrości, między innymi przy makrofotografii.
Z tyłu znajduje się 3-calowy odchylany ekran LCD o rozdzielczości 1228 800 punktów oraz wizjer elektroniczny OLED o rozdzielczości 1,44 mln punktów. Wygląda na to, że ergonomia apratu stoi na wysokim poziomie. U góry korpusu ulokowano mały, monochromatyczny ekran do wyświetlania podstawowych parametrów. Zastosowano też dwie tarcze: jedną do korekty ekspozycji, a drugą do zmiany trybów P,A, S, M. Do tego na obudowie jest aż 7 przycisków funkcjonalnych, które można samemu zaprogramować. Co więcej, korpus jest uszczelniony przed wilgocią i pyłami. Nie zabrakło modułów Wi-Fi oraz NFC do dobrej bezprzewodowej komunikacji.
Sony Cyber-shot RX10 trafi na półki sklepowe w połowie listopada. Nie znamy polskiej ceny, ale za granicą ma kosztować 1300 dolarów.