Sony FE 135 mm f/1.8 GM to Święty Graal. Jest najostrzejszy w swojej klasie

Stałoogniskowy obiektyw do pełnej klatki Sony FE 135 mm f/1.8 G Master ma pojawić się w sprzedaży w przyszłym miesiącu, ale Roger Ciclal z LensRentals miał okazję przetestować tę portretówkę. Z wyników testu MTF ( Modulation Transfer Function) jasno wynika, że jest to najostrzejszy obiektyw w swojej klasie.

Firma Sony udostępniła mu dziesięć egzemplarzy obiektywu Sony FE 135 mm f/1.8 G Master. Podczas telekonferencji z inżynierami, którzy pracowali nad tym szkłem. Roger dowiedział się, że producent zdecydował się na nowe rozwiązania.

Dzięki zastosowaniu silników liniowych czwartej generacji (takich samych jak w przypadku obiektywu Sony FE 400 mm f/2.8 GM OSS), sparowanych w dwie oddzielne grupy, system autofokusa w Sony FE 135 mm f/1.8 G jest szybszy, niż w jakimkolwiek innym obiektywie.

Wynik testów laboratoryjnych zaskoczył Rogera. Do tej pory najostrzejszym obiektywem o ogniskowej 135 mm, jaki testował, był obiektyw Sigma 135 mm f/1.8 DG HSM Art. Wyniki z obiektywu Sony są znacznie lepsze.

Nowy obiektyw sprawdził się nawet lepiej, niż Zeiss Batis 135 mm f/2.8, który ma tę przewagę, że był testowany na przysłonie o wartości 2.8, a nie 1.8. Obiektyw Sony wypadł nieco gorzej na krawędziach kadru, ale w jego środku, jest zdecydowanie lepszy.

Sony FE 135 mm f/1.8 G zrobił na Rogerze ogromne wrażenie. Jest to najostrzejszy obiektyw, jaki do tej pory testował, a było ich ponad 300.

Trzeba przyznać, że inżynierowie wyjątkowo postarali się podczas projektowania tego obiektywu. Na papierze wygląda rewelacyjnie, ciekawe, jak będzie sprawdzał się w praktyce.