Sony: 100 mln dolarów na walkę ze skutkami pandemii. Również dla artystów
06.04.2020 09:26, aktual.: 26.07.2022 14:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowa akcja Sony dotyczy powstania globalnego funduszu, który ma pomóc organizacjom i spółkom dotkniętym kryzysem przez pandemię koronawirusa SARS-CoV-2. Sony pomoże służbom zdrowia, dzieciom, nauczycielom oraz artystom.
100 milionów dolarów amerykańskich to około 424 milionów złotych. Tę sporą kwotę Sony przeznaczy na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Póki co nie wiadomo dokładnie jaki będzie podział pieniędzy, ale firma poinformowała, że na pomoc mogą liczyć organizacje jak WHO, Lekarze bez Granic, UNICEF czy organizacja UNHCR pomagająca uchodźcom. Nie zabraknie też środków dla organizacji oświatowych oraz… artystów!
Co do zawodów twórczych, firma Sony ma udziały w różnych branżach – fotografii, filmie, muzyce, animacjach, grach. Celem producenta sprzętu jest znalezienie sposobu dotarcia do różnych twórców i profesjonalne wsparcie całej branży kreatywnej. Co dokładnie to oznacza, jeszcze nie wiadomo. Mam nadzieję, że Sony przez pomoc twórcom rozumie wsparcie nie tylko artystów zrzeszonych w organizacjach typu FEP (Federacja Europejskich Fotografów) czy PPA (Profesjonalni Fotografowie Ameryki), ale również tych, których kryzys szczególnie dotknął.
110 000 pracowników Sony weźmie również udział w programie typu ”szlachetna paczka”, który ma na celu pomóc najbardziej potrzebującym – niekoniecznie fotografom czy filmowcom. Chodzi o podstawowe dobra, jak jedzenie czy ubrania. Prezes Sony Kenichiro Yoshida w swoim oświadczeniu mówił, że firma zrobi wszystko, co może, by pomóc ludziom, którzy są na pierwszej linii frontu w walce przeciwko COVID-19.
COVID-19 - Środki bezpieczeństwa
W obliczu zagrożenia, jakie niesie [b]koronawirus COVID-19[/b], warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: [b]częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni[/b]. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.