Stroppa – nowa marka pasków premium. Jak sprawują się w praktyce?

Stroppa to ręcznie robione paski do aparatów, wykonane z lin. Charakteryzują się eleganckim minimalistycznym wzornictwem oraz dużą wytrzymałością. Czy jednak sprawdzą się w codziennym użytkowaniu?

Stroppa – nowa marka pasków premium. Jak sprawują się w praktyce? 1
Źródło zdjęć: © © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography)
Marcin Watemborski

Stroppa to firma, której założycielem jest Mateusz Grybczyński, fotograf uliczny, który ceni sobie wyczucie smaku oraz elegancję. Gdy pojawiły się wzmianki o powstaniu nowej marki produktów premium, byłem niezmiernie ciekawy, w jakim kierunku to pójdzie. Poprosiłem więc Mateusza o prezentację jego produktów.

Dla kogo i do czego?

Otrzymaliśmy od producenta 3 paski w różnych długościach i o różnych wzorach. Dwa z nich były czarne, jeden szary - „sweterkowy”. Różnią się one nie tylko wyglądem i długością, ale też fakturą – splot ma różną gęstość, a materiał odmienną twardość. Mnie oraz Krzyśkowi najbardziej przypadły do gustu proste czarne modele – z moją Minoltą XG2 oraz Olympusem PEN-F Krzyśka prezentują się naprawdę rewelacyjnie. Mikołaj wybrał dla siebie i swojego Zenita (specjalna edycja olimpijska) wersję sweterkową, która dodała nostalgii.

Stroppa – nowa marka pasków premium. Jak sprawują się w praktyce? 2

Akcesorium jest przeznaczone do aparatów o wadze nieprzekraczającej 1 kg, czyli świetnie sprawdzi się przy lustrzankach w stylu retro, bezlusterkowcach oraz aparatach kompaktowych. W przypadku dużych lustrzanek cyfrowych nie będzie wyglądało to najlepiej, ani nie będzie specjalnie praktyczne. Paski przeznaczone są do noszenia na ramieniu, szyi lub owinięcia sobie ich wokół nadgarstka. Na stronie producenta mamy możliwość zamówienia pasków o różnej długości – w zależności od naszych potrzeb i upodobań.

Wygląd i jakość wykonania

Paski są zakończone ręcznie zszywaną, twardą skórą, która jest roślinnie garbowana. Szew siodełkowy, zastosowany na końcach, jest najtrwalszym szwem, używanym w siodłach jeździeckich od stuleci. Gwarantuje to niezawodność produktu i wysoką wytrzymałość. Dalej spotkamy się z metalowym kółeczkiem, podłożonym innym, miękkim kawałkiem skóry. Ma on na celu ochronienie sprzętu przed otarciami.

Stroppa – nowa marka pasków premium. Jak sprawują się w praktyce? 3
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography)

Pierwszy pasek jest wykonany z liny, na moje oko nylonowej, o luźniejszym, aczkolwiek grubym splocie. Nie jest za twardy ani za miękki. Nadaje się idealnie do lekkiego aparatu – nie wrzyna się on w ramię, ani nie pozostawia śladów na ubraniu.

Stroppa – nowa marka pasków premium. Jak sprawują się w praktyce? 4
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography)

Drugi, który otrzymał Olympus PEN-F Krzyśka, jest nieznacznie cieńszy, a jego splot jest mocniejszy, co sprawia, że akcesorium jest sztywniejsze, ale również wytrzymałe. Przy naciągnięciu paska nie zauważymy tego, by zmieniał swoją strukturę. To kawał solidnie wykonanej roboty.

Stroppa – nowa marka pasków premium. Jak sprawują się w praktyce? 5
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography)

Trzeci, szary pasek, jest wykonany z miękkiego, przyjemnego w dotyku materiału. Nie jest błyszczący i sprawia wrażenie, jakby został wykonany z naturalnych materiałów. Jedyną moją obawą w przypadku tego konkretnego modelu jest to, że w przypadku zalania mogą pojawić się plamy lub z czasem może się delikatnie zmechacić.

Stroppa – nowa marka pasków premium. Jak sprawują się w praktyce? 6
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography)

Na każdy z pasków po jednej stronie umieszczono niewielką czerwoną metkę, która mocno się odznacza, podkreślając nazwę marki. Jednak jeśli nie chcecie obnosić się z nazwą – bez problemu ją odprujecie, chociaż czy naprawdę jest sens?

Co nam się podoba, a co nas boli

Ogromną zaletą pasków Stroppa jest ich wzornictwo. Osobiście uwielbiam produkty proste i praktyczne, bez zbędnych udziwnień. Te akcesoria spełniają moje wymagania pod tym względem w 100 procentach. Szczerze przyznaję, że paski świetnie się prezentują. Co do wytrzymałości – po użytkowaniu paska przez tydzień nie zauważyłem jakiejkolwiek zmiany jego struktury, ani podatności na uszkodzenia. Wykonanie jest na naprawdę wysokim poziomie, a informacja o ręcznym wykonaniu produktu, specjalnie mnie, czule łechta ego.

Jeśli chodzi o minusy – w pierwszej kolejności jest to cena. Pojedynczy pasek kosztuje aż 140 złotych. Mimo tego że są to najtańsze paski tego typu na rynku – wciąż jest to dużo, ale powiedzmy szczerze - za jakość wykonania i piękne wykończenie warto zapłacić parę groszy więcej. Drugą kwestią, która gdzieś tam mnie ugodziła, jest ta czerwona metka. O ile w przypadku aparatów Leica czerwona kropka jest czymś pożądanym, to w przypadku pasków niekoniecznie. Metka mogłaby się mniej rzucać w oczy, chociaż w rzeczywistości natężenie czerwonego koloru jest mniejsze, niż może się wydawać na zdjęciach. Kwestia gustu - jednym to pewnie nie będzie przeszkadzać, innym może.

Stroppa – nowa marka pasków premium. Jak sprawują się w praktyce? 7
© © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography)

Werdykt

Użytkowanie pasków Stroppa sprawia przyjemność. Nie ma problemów z mocowaniem, a wizualnie wszystko gra tak, jak powinno. Niezobowiązująca estetyka produktu pasuje zarówno do produktów retro, jak i do współczesnych aparatów. Przyznaję – jest naprawdę dobrze!

Paski znajdziecie na stronie producenta w cenie 140 złotych. Nie zapomnijcie, że możecie dostosować ich długość do własnych potrzeb.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie