Sztuczna inteligencja zamieniła mnie w historyczną postać. Efekt jest zaskakujący!
Rozwój sztucznej technologii w pracy nad obrazem jest niezwykły. Generatywne sieci neuronowe potrafią stworzyć niemal coś z niczego. Tym razem na podstawie zbioru zdjęć, algorytm jest w stanie zmienić nas w historyczną postać. Sprawdziłem to na własnej skórze.
W przeszłości serwis MyHeritage udostępniał różne interesujące narzędzia. Był to m.in. algorytm służący do animowania zdjęć tak, by były jak najbardziej "żywe". Postaci z portretów ruszały oczami i zmieniały mimikę. Teraz czas na kilkadziesiąt kroków naprzód, bo jeden to zdecydowanie za mało.
Nowym instrumentem podsuwanym nam przez MyHeritage jest program AI Time Machine i służy on do stworzenia obrazów jednej osoby w klimacie różnych epok. Tak oto możemy stać się wikingiem, kowbojem czy arystokratą z czasów wiktoriańskich. Przekonajmy się w praktyce, jak działa ten algorytm sztucznej inteligencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto kupić dysk SSD NVMe Samsung SSD 980?
W pierwszej kolejności wchodzimy na stronę internetową generatora. Przed naszymi oczami ukaże się strona w języku polskim, więc przeprowadzenie jakichkolwiek operacji na niej będzie bardzo proste. Program prosi nas o dodanie 10-25 zdjęć naszej osoby z różnych kątów – na wprost, bokiem, całej sylwetki itd.
Po wrzuceniu zbioru zdjęć trzeba go zaakceptować – pamiętajmy, że im więcej zróżnicowanych kadrów wrzucimy, tym lepszy będzie efekt. Gdy zatwierdzimy wybór fotografii, serwis poprosi nas o rejestrację. Całość jest darmowa, więc nie trzeba się niczym przejmować.
Zdecydowałem się wrzucić zaledwie 10. System pokazał mi informację, że moje fotografie są przetwarzane, a to zajmuje przeważnie 30-90 minut. Po upływie tego czasu dostałem informację, że moje zdjęcia są już gotowe. Po otwarciu hiperłącza naprawdę się zdziwiłem.
MyHeritage dostosowało mój wizerunek do kilku typów: Grecki bóg, XVIII-wieczna Francja, Szlachcic, Żołnierz wojny secesyjnej oraz Lata 70. XX wieku. Kategorii jest znacznie więcej i możemy je dodać, klikając na rozwijane menu z lewej strony.
Patrząc na te kadry, widać od razu, że wgrałem zbiór zdjęć, które są do siebie bardzo podobne, więc efekt nie jest zróżnicowany. Muszę przyznać, że moim ulubionym kadrem, który opracowało AI Time Machine, jest wariant żołnierza bez okularów. Wyszło to naprawdę ciekawie, ale do ideału jest bardzo daleko. Być może po wgraniu większego zbioru fotografii byłoby lepiej.
Jeśli jesteście ciekawi, jak będziecie wyglądali w historycznej odsłonie, sprawdzicie to za darmo na stronie MyHeritage.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii