Sztuczna inteligencja zawiodła. Niewinny mężczyzna trafił przez nią do aresztu

Komputerowe algorytmy są wykorzystywane w wielu różnych dziedzinach. Jeśli chodzi o rozpoznawanie twarzy, to stosuje się je nie tylko w systemach monitoringu miejskiego, ale również do rozpoznawania potencjalnych przestępców. Programy nie są nieomylne, a ludzie czasem zbyt ślepo im wierzą, czego przykładem jest sytuacja mężczyzny z USA.

Mężczyzna został aresztowany prze błąd algorytmu rozpoznawania twarzy, któremu zaiwerzyła policja.
Mężczyzna został aresztowany prze błąd algorytmu rozpoznawania twarzy, któremu zaiwerzyła policja.
Źródło zdjęć: © Pexels
Marcin Watemborski

Randall Reid został zatrzymany i oskarżony o kradzież autorskich torebek ze sklepu na kwotę 10 tys. dolarów. W związku z tym spędził w areszcie tydzień. Problem polega na tym, że funkcjonariusze policji zbyt mocno zaufali sztucznej inteligencji, która popełniła błąd.

Wspomniane zdarzenie miało miejsce w stanie Louisiana. W tym czasie Reid był w swoim domu w stanie Georgia. Policja z Nowego Orleanu wykorzystała algorytmy rozpoznawania twarzy, na podstawie którego wytypowała winnego, którym miał być wspomniany mężczyzna. W rzeczywistości był niewinny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mimo tego, że Reid podkreślał, że w czasie dokonania przestępstwa był kompletnie gdzie indziej, i tak został aresztowany. Na nagraniach ze sklepu z torebkami widać jednak mężczyznę o tęższej budowie ciała. Reid miał również silne alibi, które pomógł mu podtrzymać jego prawnik.

Policja w USA nie pierwszy raz aresztowała kogoś na podstawie błędnego wskazania przez SI. Algorytmy radzą sobie znacznie gorzej z wykrywaniem osób o europejskiej urodzie, więc prawdopodobieństwo złego określenia tożsamości jest tu większe. Zgodnie z informacjami rządowymi, funkcjonariusze mogą wykorzystywać algorytmy rozpoznawania twarzy jako wskazówki, a nie pewnej informacji. Te jednak zawsze muszą zostać potwierdzone.

Mimo wszystko trzeba jednak podkreślić, że SI jest bardzo pomocna w łapaniu złoczyńców. Doskonałym przykładem jest system tworzenia podobizn podejrzanych na podstawie materiału genetycznego z miejsca zbrodni. Dzięki niemu zostało złapanych już wiele niebezpiecznych osób.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)