Tajemnicza zapowiedź Nikona. Nikt nie wie, o co chodzi
Na stronie internetowej Nikona pojawiła się ciekawa rzecz. Zgodnie z odliczaniem, dowiemy się, o co chodzi już 10 maja 2023 roku.
Nikon wie, jak trzymać w niepewności. 2 tygodnie przed planowanym wydarzeniem, na stronie internetowej pojawiło się odliczanie. 10 maja 2023 roku o godzinie 14:00 to się zmieni. Wówczas nastąpi zapewne premiera nowego sprzętu. Jakiego? Nikt nie wie.
W mediach branżowych pojawia się mnóstwo plotek na temat nowego bezlusterkowca o nazwie Nikon Z8. Oczywiście nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat nadchodzącego sprzętu. Wiadomo tyle, że Nikon Z8 może być wysokiej jakości bezlusterkowcem, który wypełni lukę między modelami Z6 i Z7, a Z9.
W internecie można znaleźć przecieki, które mówią, że wyciekła specyfikacja Nikona Z8. Według tego, co ptaszki ćwierkają, Nikon Z8 będzie miał następującą specyfikację:
- 45,7-megapikselowa matryca (ta sama, co Nikon Z9) bez migawki mechanicznej
- 20 kl./s w serii
- AF z 493 polami
- Wideo 8,3K/60p
- 2 sloty kart pamięci (SD/ CFExpress)
Zgodnie z domysłami, Nikon Z8 mógłby być "mniejszą Z9-tką", czyli nie mieć wbudowanego pionowego gripa. Cenowo również plasowałby się niżej. Jeśli potwierdzą się te doniesienia, Nikon Z8 może poważnie namieszać na rynku, a ci, którzy myśleli o Canonie EOS R5 lub Sony A7R V mogą zmienić zdanie. Czekamy z niecierpliwością na rozwój wydarzeń.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii
