Tajemnicze jasne światło nad Kijowem. Nie chodzi o rakiety

Tajemnicze jasne światło nad Kijowem. Nie chodzi o rakiety

Rozbłysk nad Kijowem nie został jeszcze wyjaśniony.
Rozbłysk nad Kijowem nie został jeszcze wyjaśniony.
Źródło zdjęć: © Twitter
Marcin Watemborski
21.04.2023 12:24

Mimo tego, że w stolicy Ukrainy zawył syreny alarmowe, nie było żadnej aktywności militarnej w przestrzeni powietrznej. Nad miastem pojawiło się jednak ekstremalnie jasne światło, które niemal zamieniło noc w dzień. Mieszkańcy stali jak wryci, myśląc, że to kolejny nalot rosyjskich wojsk.

W środę 19 kwietnia ok. 22:00 w Kijowie można było usłyszeć wyjące syreny. Ludzie byli pewni, że Rosjanie znowu atakują miasto rakietami. Tym bardziej że wszystkiemu towarzyszył jasny rozbłysk. Sergiej Popko zajmujący się administracją wojskową w stolicy Ukrainy powiedział, że nie było żadnej aktywności militarnej w strefie nad miastem.

Eksperci byli pewni, że widzieli nad miastem meteoroid lub satelitę, który wpadł w atmosferę, lecz NASA zaprzeczyła. W trakcie wystąpienia zjawiska, satelita, którego spodziewała się agencja kosmiczna, był jeszcze na orbicie okołoziemskiej. Jeśli to nie były atak nieprzyjacielskich wojsk, ani satelita NASA, co to mogło być?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W internecie bardzo szybko pojawiły się teorie na temat pojawienia się statku obcych nad stolicą Ukrainy. Twittera i Telegram zalały memy z kosmitami nad Kijowem. Według eksperta z Uniwersytetu Hertfordshire był to meteoroid. Sam Rolfe mówi, że na nagraniu wygląda to, jak bolid, który wpadł w atmosferę i się spalił – podobny do tego, który można było dostrzec w lutym 2023 r. nad Francją.

Na tę chwilę nie ma potwierdzenia, czy zjawisko nad Kijowem było faktycznie kosmiczną skałą.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie