Tajemniczy rozbłysk na Alasce. Naukowcy już wiedzą, skąd się wziął
Na Alasce jest zainstalowana specjalna kamera, która pokazuje zorzę polarną. Każdy miłośnik tego pięknego zjawiska może wejść na odpowiednią stronę internetową i zobaczyć je na własne oczy. Ostatnio jednak zakłócił ją bardzo jasny rozbłysk na niebie.
13.04.2022 | aktual.: 26.07.2022 13:20
Miłośnicy zórz polarnych, którzy obserwują działanie Alaska Aurora Cam, zwrócili uwagę na chińską rakietę przelatującą podczas nagrania. Zdecydowanie nie był to codzienny widok i od razu poważnie ich zastanowił, gdyż zanim zorientowali się, czym jest, wyglądała intrygująco.
Na nagraniu zobaczymy biały rozbłysk. Zapewne miłośnicy teorii spiskowych od razu powiedzą, że to UFO, chociaż sprawa jest prostsza, niż mogłoby się wydawać. Po opublikowaniu na Facebooku zrzutu ekranu z filmu, pasjonaci nocnego nieba bardzo szybko dostali odpowiedź.
Na nagraniu widać zrzut paliwa z chińskiej rakiety Longmarch 6A tudzież Chang Zheng 6A, o czym poinformował Jonathan McDowell, astronom z Harvard Smithsonian Center for Astrophysics w Bostonie (Massachusetts, USA). Rakieta została wystrzelona 29 marca z Chin w celu umiejscowienia na orbicie dwóch satelitów, a jej trasa przebiegała dokładnie nad alaskańskim niebem.
Rozbłysk był spowodowany agresywnym utlenieniem się paliwa rakietowego z odłączonego zbiornika. Naukowcy mówią wprost – to nie UFO, to po prostu współczesna technologia.