Niesamowita polska technologia. Zdjęcia historycznego parowozu Pm36, czyli "Pięknej Polki"
08.05.2022 11:12, aktual.: 15.05.2022 17:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W 1937 r. na wystawie w Paryżu zaprezentowano innowacyjny polski parowóz z otuliną aerodynamiczną. Historyczne zdjęcia tego cudu techniki mogą wzbudzać podziw również w obecnych czasach. Pojazd nigdy nie wszedł jednak do produkcji.
Parowóz Pm36 wzbudzał ogromne zainteresowanie na Wystawie Techniki i Sztuki w Paryżu. Pojazd, który nazwano pieszczotliwie "Piękną Polką", zdobył złoty medal w dziedzinie "Technika w życiu codziennym". Nic dziwnego – nasza lokomotywa z otuliną aerodynamiczną prezentowała się naprawdę imponująco. Maszyna, za której produkcję odpowiadała Pierwsza Fabryka Lokomotyw w Polsce "Fablok" z Chrzanowa, została jednak wyprodukowana w liczbie zaledwie dwóch egzemplarzy i nigdy nie weszła do produkcji. Dlaczego?
Jak wyjaśniał Andrzej Fedorowicz na łamach serwisu WielkaHistoria.pl, przyczynę tego stanu rzeczy należy upatrywać w wybuchu II wojny światowej. Gdyby nie agresja niemiecka na Polskę, to możliwe, że lokomotywa Pm36 stałaby się jednym z naszych hitów eksportowych – konkluduje autor.
Pomysł na stworzenie aerodynamicznego parowozu narodził się w 1935 r. W tym czasie światowym trendem były już maszyny napędzane silnikami Diesla. Popularność tego typu pojazdów dotarła również do Polski, gdzie powstały pędzące ponad 100 km/h luxtorpedy. Konstruktorzy nie zamierzali jednak rezygnować z wyprodukowania pospiesznego parowozu, który – według wstępnych założeń – miał osiągać prędkość 140 km/h.
W efekcie stworzono dla PKP dwie maszyny, z których pierwsza (Pm36-1) otrzymała wspomnianą już otulinę aerodynamiczną. Druga była klasyczną lokomotywą, która miała stanowić swego rodzaju model porównawczy. Pm36-1 była według producenta o 10 km szybsza niż wersja pozbawiona otuliny. Aerodynamiczna obudowa sprawiała jednocześnie, że futurystyczny pojazd był o 3 tony cięższy od standardowego modelu (87 t wobec 84,3 t).
Prezentacja lokomotywy PM-36 - Paryż 1937
Lokomotywy miały blisko 15 m długości i były napędzane silnikami o mocy 1800 KM. Opływowy parowóz został pomalowany na kolor ciemnobłękitny; wyposażono go też w luksusowe wagony – restauracyjny, kąpielowy, klubowy i sypialny.
Podczas II wojny światowej obie lokomotywy zostały przejęte przez okupantów. Ostatecznie "Piękna Polka" była użytkowana przez Niemców, a Pm36-2 przez Sowietów.
Niestety, futurystyczna lokomotywa nie dotrwała do naszych czasów. Okoliczności utracenia cudu naszej rodzimej myśli technicznej nie są znane, ale można spotkać się z informacją, że została ona zezłomowana przez Niemców, którzy analizowali jej budowę w jednym ze swoich ośrodków badawczych.
Pm36-2, której nadano w późniejszym czasie nazwę "Piękna Helena", miała więcej szczęścia. W 1973 r. pojazd trafił jako eksponat do Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. W 1995 r., w związku ze 150-leciem kolejnictwa na ziemiach polskich, lokomotywa została wyremontowana i przywrócona do ruchu. 10 lat temu parowóz został wycofany z eksploatacji.
Adam Gaafar, dziennikarz Fotoblogii